Jedni i drudzy w ostatnich meczach ligowych grali strasznie nierówno. Między innymi przez to ekipy prowadzone odpowiednio przez Macieja Bartoszka i Marcina Kaczmarka znajdują się obecnie w grupie spadkowej. W pierwszej rywalizacji między tymi drużynami nieznacznie lepsi byli Złocisto-Krwiści, którzy pokonali na wyjeździe zespół z Płocka 2:1. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w sobotnie popołudnie.

 

Wiślacy mają sporo do udowodnienia drużynie Jana Urbana. Piłkarze Białej Gwiazdy ulegli bowiem w ubiegłym roku wrocławianom aż 1:5 na własnym obiekcie. Od tego czasu w szeregach obu ekip sporo się zmieniło i to zawodnicy Kiko Ramireza przystąpią do tego spotkania w roli faworyta. Krakowianie, dzięki ostatniemu zwycięstwu nad Koroną, awansowali do grupy mistrzowskiej i we Wrocławiu tanio skóry nie sprzedadzą. Śląsk natomiast w lidze nie wygrał od 6 listopada, kiedy to gospodarze pokonali na własnym boisku Zagłębie Lubin. Czeka nas niezwykle ciekawe widowisko.

 

Oprócz wyżej wymienionych rywalizacji, fani rodzimego futbolu będą mieli okazję obejrzeć m.in. potyczkę Legii Warszawa z Ruchem Chorzów, czy też starcie Cracovii z Pogonią Szczecin, prowadzoną przez Kazimierza Moskala. Na zakończenie kolejki na ligowe boiska wybiegną zawodnicy Zagłębia Lubin i Arki Gdynia.

 

 

18.00 Jagiellonia Białystok - Górnik Łęczna

20.30 Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lechia Gdańsk

 

15.30 Korona Kielce - Wisła Płock

18.00 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków

20.30 Piast Gliwice - Lech Poznań

 

15.30 Cracovia - Pogoń Szczecin

18.00 Legia Warszawa - Ruch Chorzów

 

18.00 Zagłębie Lubin - Arka Gdynia

 

Sebastian Kaniewski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA