Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Zapowiedź 22. kolejki Ekstraklasy
Zapowiedź 22. kolejki Ekstraklasy
Data publikacji: 11-02-2016 13:19Cóż to była za zima w polskiej Ekstraklasie! Kluby zgotowały piłkarskim kibicom niemałe zamieszanie, okienko transferowe obfitowało w wiele zaskakujących transakcji i na wiosnę zobaczymy na rodzimych boiskach kilka nowych twarzy.

Podstawowe pytanie, które spędza wszystkim sen z powiek, pozostaje niezmienne: które drużyny wywalczą awans do grupy mistrzowskiej, a które toczyć będą batalię o utrzymanie? Czy wzmocniony zimą Piast utrzyma kapitalną formę i nadal będzie zachwycał z wyjątkową regularnością? Począwszy od najbliższego weekendu, wszelkie wątpliwości zaczną powoli się rozwiewać.
Przyglądnijmy się więc temu, co zobaczymy na ekstraklasowych stadionach już w najbliższej, 22. kolejce!
Piątek, 12. lutego
Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin, godz. 18.00
Ruch to jeden z nielicznych zespołów, w którym zimą nie doszło do istotnych zmian kadrowych, ale w ich przypadku może to zadziałać na korzyść: chorzowianie są ze sobą dobrze zgrani i z pewnością będą chcieli kontynuować serię dobrych występów, której byliśmy świadkami jesienią. Piątkowi goście zapewne już od pierwszego w 2016 roku meczu będą chcieli poprawić swą skuteczność i wiosną strzelać nieco więcej goli. Mają im w tym pomóc dwaj ofensywni, znani z polskich boisk zawodnicy: Luis Carlos oraz Filip Starzyński. Wizyta na stadionie przy ulicy Cichej tego drugiego będzie szczególna, popularny „Figo” w latach 2011-2015 bronił bowiem barw „Niebieskich”.
Śląsk Wrocław – Wisła Kraków, godz. 20.30
Obie ekipy przerwę zimową spędziły głównie na staraniach o to, by jak najszybciej zapomnieć o fatalnej jesieni. W okienku transferowym Wrocław opuścili Krzysztof Danielewicz, Flavio Paixao oraz Mateusz Machaj, co może wydawać się sporym osłabieniem. Kibice Śląska wiążą jednak spore nadzieje z przyjściem do klubu 24-letniego pomocnika rodem z Japonii, Ryoty Morioki oraz wypożyczeniem Roberta Picha z 1. FC Kaiserslautern. Na Dolny Śląsk w piątkowy wieczór zawita gruntownie przebudowana Wisła, prowadzona przez świetnie znanego we Wrocławiu Tadeusza Pawłowskiego. Pozyskanie m.in. Krzysztofa Drzazgi, Zdenka Ondraska, Patryka Małeckiego oraz Witalija Bałaszowa to wyraźne wzmocnienie linii ofensywnej Białej Gwiazdy. Czy jej nowy szkoleniowiec wykorzysta niemałą wiedzę na temat Śląska i zanotuje udany debiut na wiślackiej ławce trenerskiej?
Sobota, 13. lutego
Górnik Łęczna – Piast Gliwice, godz. 15.30
Ku uciesze gliwickich kibiców, lider Ekstraklasy przetrwał zimową przerwę bez pozbycia się ani jednego ze swych najlepszych zawodników. Wręcz przeciwnie: Piast poszerzył swą kadrę o kilka ciekawych nazwisk, m.in. Macieja Jankowskiego z Wisły Kraków. Radoslav Latal świetnie wie, że oczekiwania są duże, a znajdujący się tuż za plecami „Piastunek” rywale czyhają na każde ich potknięcie, dlatego z Łęcznej konieczne jest wywiezienie kompletu punktów. Górnik może zaliczyć okno transferowe do udanych – dzięki zakontraktowaniu kilku nowych zawodników, w drużynie prowadzonej przez Jurija Szatałowa ma panować większa rywalizacja. Czy już w sobotę szansę na debiut w nowym zespole otrzyma pozyskany ze Śląska Krzysztof Danielewicz?
Cracovia – Górnik Zabrze, godz. 18.00
W mało sympatycznych okolicznościach z Cracovią pożegnał się Deniss Rakels. Łotewski napastnik, autor 15 goli i trzech asyst na jesień, za wszelką cenę chciał opuścić klub z ul. Kałuży i ostatecznie odszedł do angielskiego FC Reading. „Pasy” nie próżnowały co prawda na rynku transferowym i sprowadziły do swych szeregów m.in. Huberta Adamczyka, Florina Bejana oraz Antona Karaczanakowa, jednak dziurę po Rakelsie trudno będzie im załatać. W pierwszym meczu w 2016 roku krakowianie zmierzą się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze, w którym zimą doszło do niemałej rewolucji: kilku piłkarzy pożegnało się z zespołem na stałe, kilku leczy poważne kontuzje. Pojawili się także nowi gracze, z których najciekawiej prezentują się Paweł Golański oraz Sebastian Steblecki. Ten drugi swoją dorosłą, piłkarską karierę zaczynał w... Cracovii.
Lechia Gdańsk – Podbeskidzie Bielsko-Biała, godz. 18.00
Przyzwyczailiśmy się już do faktu, że królami transferowego polowania najczęściej zostają w ostatnim czasie gdańszczanie. Nie inaczej było i tym razem: Lechia zakontraktowała Adama Dźwigałę z Górnika Zabrze, Martina Kobylańskiego z rezerw Werderu Brema oraz znanych i cenionych w Polsce braci Paixao. Piotr Nowak na wiosnę będzie musiał sobie jednak poradzić bez dwóch, ważnych ogniw zespołu – oddanego do Legii Ariela Borysiuka oraz wypożyczonego do ligi portugalskiej Macieja Makuszewskiego. Zimę w Bielsku spędzono głównie na wzmocnieniu siły destrukcji „Górali”. I słusznie, drużyna prowadzona przez Roberta Podolińskiego zajmuje bowiem ostatnie miejsce w tabeli i na swym koncie ma już 35 straconych goli. Czy doświadczony słowacki obrońca Josef Piacek okaże się brakującym elementem w defensywie Podbeskidzia?
Niedziela, 14. lutego
Lech Poznań – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, godz. 15.30
Niemała burza przeszła nad Poznaniem, kiedy z klubem pożegnali się Kasper Hamalainen oraz Barry Douglas. Szczególnie odejście tego pierwszego spotkało się ze zrozumiałym niezadowoleniem kibiców, gdyż barwy „Kolejorza” zamienił na warszawską Legię. Wyraźnie osłabiony w ten sposób Lech sprowadził za to do zespołu kilku interesujących graczy, mających na swym koncie występy w lidze hiszpańskiej, francuskiej, czy belgijskiej. Na rynku transferowym nie próżnowała także Termalica, której szeregi zasilił np. znany z Cracovii Krzysztof Pilarz oraz były defensor Metalista Charków Artem Putiwcew. Jeśli szanse na debiut dostanie w obu ekipach choć połowa nowych graczy, szykuje nam się niezwykle interesujące spotkanie.
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok, godz. 18.00
Legioniści w zimowym oknie transferowym zdecydowanie postawili na jakość. Ariel Borysiuk, Kasper Hamalainen czy Artur Jędrzejczyk to gracze, którzy w wydajny sposób mogą pomóc „Wojskowym” w walce o upragniony mistrzowski tytuł. Ze stolicy odszedł za to Dusan Kuciak i to z pewnością będzie dla Legii spore osłabienie. Formę ekipy Stanisława Czerczesowa jako pierwsi sprawdzą białostoczanie, którym udało się zatrzymać najważniejszych graczy oraz sprowadzić do klubu m.in. rosłego obrońcę z Brazylii, Gutiego. Czy podopieczni Michała Probierza zdołają wywieźć ze stolicy chociaż punkt?
Poniedziałek, 15. lutego
Pogoń Szczecin – Korona Kielce, godz. 18.00
Rozgrywająca nadspodziewanie dobry sezon Pogoń sprowadziła zimą zaskakująco dobrego zawodnika. To 24-letni Węgier Adam Gyurcso, mający za sobą udane występy w Videotonie Fehervar. „Portowcy” wygrali wyścig o pomocnika z Lechem Poznań i liczą, że to właśnie ten transfer pozwoli im nawet nie zauważyć braku Patryka Małeckiego oraz Takuyi Murayamy. Dla Korony pierwszy mecz na wiosnę szykuje się niezwykle ciężko, ale kielczanie już nie raz udowadniali, że na wyjazdach radzą sobie znakomicie. Jeśli wygrają, będą pod tym względem najlepszą drużyną w całej lidze.
Dawid Janik
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA