Jagiellonia Białystok - Lech Poznań

 

 

Spotkanie obecnie drugiego i czwartego zespołu w tabeli. Białostoczanie po ostatnim udanym sezonie nie stracili impetu i wciąż są w czołówce Ekstraklasy. Po drugiej stronie barykady staną podopieczni Nenada Bjelicy, którzy po rozczarowującym początku wracają na odpowiednie tory i w ostatniej kolejce pokonali Legię Warszawa aż 3:0.

 

 

Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze

 

 

Nasza druga nominacja do tytułu „Hitu kolejki”. Oba zespoły znajdują się po ostatniej kolejce w czołowej trójce, a strata lubinian do liderującego Górnika wynosi akurat „trzy” oczka, czyli tyle, ile piłkarze Piotra Stokowca mogą zdobyć w niedzielne popołudnie. Zadanie na pewno nie będzie łatwe, bo zabrzanie weszli do Ekstraklasy z hukiem, zdobywając dotychczas najwięcej goli spośród wszystkich drużyn ligi.

 

 

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk

 

 

Drugi niedzielny mecz także zapowiada się ciekawie, ponieważ będzie to starcie dwóch „dołujących” zespołów w tym sezonie. W obu drużynach doszło przez to do wymiany szkoleniowców. W Legii rządy objął Romeo Jozak, natomiast nowym trenerem Gdańszczan został Adam Owen. Już w debiucie Walijczyk zdołał doprowadzić „Lwy Północy” do zwycięstwa. Czy stać go na powtórzenie tego wyniku na stadionie Mistrza Polski?

 

 

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków

 

Wiślacy wrócą do gry już w sobotni wieczór, gdy zmierzą się w stolicy Dolnego Śląska z podopiecznymi Jana Urbana. Biała Gwiazda po nieudanej drugiej połowie września wróciła do lepszej formy i w trakcie przerwy reprezentacyjnej pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 1:0. Wrocławianie też nie próżnowali i w ten sam dzień towarzysko zwyciężyli z GKS-em Katowice 3:0. Smaczku jutrzejszemu meczowi dodaje fakt, że jest to spotkanie sąsiadów w tabeli Ekstraklasy.

 

Dwunastą kolejkę Ekstraklasy zainaugurujemy w Kielcach, gdzie Korona zmierzy się z Wisłą Płock. Podopieczni Jerzego Brzęczka mają za sobą udane tygodnie i w ostatnich 4 spotkaniach ligowych zdobyli aż 10 punktów. Ale „Koroniarze” pod wodzą Gino Lettieriego też są na fali wznoszącej i możemy oczekiwać zaciętego widowiska.

 

Ligową sobotę rozpoczniemy w Gliwicach, gdzie Piast zmierzy się z Sandecją. Gliwiczanie wciąż szukają pierwszego zwycięstwa pod wodzą Waldemara Fornalika i na pewno spróbują je odnieść w spotkaniu z sądeczanami, którzy wciąż zachowują bezpieczny dystans nad strefą spadkową i są jedną z pozytywnych niespodzianek początku tego sezonu.

 

O 18:00 tego samego dnia pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi w Niecieczy, gdzie piłkarze Macieja Bartoszka podejmą Arkę Gdynia. Zawodnicy z podtarnowskiej wsi gościli tydzień temu w Myślenicach, gdzie nieznacznie ulegli Białej Gwieździe w sparingu. Czy wnioski wyciągnięte z tej gry treningowej wystarczą na zdobywcę Pucharu Polski?

 

Dwunastą serię gier zakończymy przy ul. Kałuży, gdzie Cracovia podejmie szczecińską Pogoń. Obie drużyny zostały objęte przed tym sezonem przez byłych trenerów Wisły, ale ani Michał Probierz ani Maciej Skorża nie umieją dotychczas odmienić gry swoich drużyn i zarówno gospodarze, jak i goście zajmują miejsca w dolnej połówce tabeli.

 

18.00 Korona Kielce - Wisła Płock 

20.30 Jagiellonia Białystok - Lech Poznań

 

15.30 Piast Gliwice - Sandecja Nowy Sącz

18.00 Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Arka Gdynia

20.30 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków

 

15.30 Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze

18.00 Legia Warszawa - Lechia Gdańsk

 

18.00 Cracovia - Pogoń Szczecin

 

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA