Starcie „Jagi” z zespołem, który na finiszu ubiegłych rozgrywek pozbawił jej marzeń o tytule. Co ciekawe, Legia także wyprzedziła podopiecznych Ireneusza Mamrota przed właśnie rozpoczynającą się serią gier. Warszawski zespół jednak dopiero wydźwiguje się z potężnego kryzysu, który kosztował posadę Jacka Magierę. W jego miejsce na Łazienkowską przybył Chorwat Romeo Jozak. Głodni zwycięstwa będą też piłkarze wicemistrza Polski, zwłaszcza po tym, jak w ostatnim meczu wypuścili z rąk wygraną z Lechią (3:3) w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Na pewno szykuje się ciekawe widowisko. 

 

 

 

Nieczęsto piłkarz z największą ilością trafień w lidze po sezonie musi opuszczać klub. Jednak po konflikcie z trenerem Lecha Nenadem Bjelicą, Marcin Robak nie miał innej opcji i trafił do niedalekiego Wrocławia. W jego barwach dalej wykazuje się dobrą formą, strzeliwszy sześć goli w swoich pierwszych 7 ligowych występach. Czy przeciwko byłej drużynie poprawi tą statystykę?

 

 

 

Z takim nastawieniem na sobotnie starcie wyjdą piłkarze Wisły, którzy w środę po bardzo słabym spotkaniu w Kielcach odpadli z rywalizacji w Pucharze Polski. Biała Gwiazda nie zdołała przez 120 minut znaleźć sposobu na pokonanie Macieja Gostomskiego, podczas gdy w dogrywce decydujący cios zadał senegalski obrońca Korony, Pape Diaw. Rozgoryczenie po dotkliwej porażce szybko nie zniknie, a pomóc w tym może tylko i wyłącznie wyrównanie rachunków z Koroną już jutro o 20:30.

 

 

W ciągu minionego tygodnia dwa ligowe zespoły wymieniły swoich szkoleniowców. Co ciekawe, obie drużyny zmierzą się w najbliższej kolejce z rywalami z Trójmiasta.

 

 

W dzisiejszym meczu na ławce Gliwiczan zadebiutuje były selekcjoner reprezentacji Polski, Waldemar Fornalik, który zastąpił na tym stanowisku Dariusza Wdowczyka. „Piastunki" w minionej serii gier uległy Białej Gwieździe po dwóch bramkach Carlitosa i to właśnie ta porażka była przysłowiowym gwoździem do trumny dla warszawskiego trenera. Teraz śląski zespół zmierzy się ze zdobywcą Pucharu Polski. Czy „efekt nowej miotły” zadziała?

 

 

Nowego szkoleniowca ogłoszono także w podtarnowskiej Niecieczy. Mariusza Rumaka na stanowisku zastąpił Maciej Bartoszek, który w ubiegłych rozgrywkach odebrał statuetkę dla „Trenera Roku” za zajęcie 5. miejsca w lidze z Koroną Kielce. Szyki „Słonikom” będzie starała się pokrzyżować gdańska Lechia, która w ostatniej kolejce uratowała w końcówce punkt z Jagiellonią.

 

 

Pogoń Szczecin i Górnik Zabrze podejdą do sobotniego ligowego starcia w kompletnie różnych nastrojach. Podopieczni Macieja Skorży odpadli we wtorek z Pucharu Polski po meczu z I-ligową Bytovią Bytów, który rozstrzygnął się dopiero przy pomocy konkursu jedenastek, natomiast zespół z Zabrza po emocjonującym spotkaniu (3:2) wyeliminował z tych samych rozgrywek Sandecję Nowy Sącz.

 

Piłkarze z Sądeczczyzny będą mieli okazję odreagować już w niedzielne popołudnie, gdy zmierzą się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ podopieczni Piotra Stokowca radzą w sobie w tym sezonie bardzo dobrze i zajmują obecnie miejsce na najniższym stopniu podium w tabeli Lotto Ekstraklasy. 

 

Ligowy weekend zakończy poniedziałkowe starcie Cracovii i Wisły Płock. „Pasy” pod wodzą Michałą Probierza dotychczas nie przekonują i ich zespół na razie nie wydostał się ze strefy spadkowej. Natomiast Wisła Płock przełamała ostatnio swoją niemoc i w niezłym stylu pokonała szczecińską Pogoń 3:1. Czy podtrzymają dobrą formę przy Kałuży?

 

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA