Jedyny Wiślak, który może zaliczyć ostatnią serię spotkań do udanych to Krzysztof Drzazga. To właśnie on zapewnił zwycięstwo Stali Mielec. Dziewięćdziesiąt minut rozegrał Piotr Żemło, jednak wraz z kolegami nie zdołali zatrzymać ekipy z Olsztyna. Natomiast w trzeciej lidze zmierzyły się zespoły Krystiana Kujawy i Mateusza Zająca.

 

 

On się nie zatrzymuje! W poprzedniej kolejce został wybrany do najlepszej jedenastki pierwszej ligi, a w piątek tuż przed rozpoczęciem starcia Wisły z Lechem zdołał pokonać bramkarza Chrobrego Głogów. W 54. minucie zdecydował się na strzał zza pola karnego - piłka wpadła w samo okienko! Krzysiek tym samym potwierdził świetną dyspozycję tej wiosny.

 

Stal Mielec jest zdecydowaną niespodzianką rozgrywek. W tym roku są niepokonani, a jedyne dwa punkty zgubili w meczu przeciwko Drutex-Bytovii. Drzazga w ciągu dwóch spotkań zdobył trzy bramki. Jego klub zajmuje 10. miejsce, tracąc do lidera - MKS-u Chojniczanki 1930 zaledwie osiem punktów. Stratę do pięciu oczek mogą zmniejszyć już w najbliższy piątek, gdyż podejmą drużynę Piotra Gruszki.

 

0:1 Krzysztof Drzazga 54’

 

 

źródło: Twitter FKS Stali Mielec (https://twitter.com/fksstalmielec)

 

 

Wisła Puławy z Piotrem Żemło ulegli na wyjeździe Stomilowi Olsztyn 2:3. Przed tą kolejką obie ekipy zapowiadały, że sobotnie starcie będzie tym z cyklu za sześć punktów. Trener Adam Buczek posłał do boju taką samą jedenastkę, która tydzień wcześniej wywalczyła punkt z zespołem z Chojnic.

 

Wprawdzie Duma Powiśla objęła prowadzenie już na początku zawodów, ale ostatecznie musiała uznać wyższość rywala. Olsztynianie mogli ustalić wynik w 85. minucie meczu, lecz Piotrowski trafił w poprzeczkę. Ta akcja dała impuls Wiślakom do wywalczenia chociażby remisu. Początkowo z dystansu uderzał Maksymiuk, jednak golkiper Stomilu ostatkiem sił sparował piłkę na róg. Kilka sekund później wybił futbolówkę z linii bramkowej.

 

0:1 Konrad Szczotka 9’

1:1 Grzegorz Lech 32’

2:1 Rafał Kujawa 36’ (k.)

2:2 Mariusz Idzik 58’

2:3 Jarosław Ratajczak 74’

 

 

W trzeciej lidze rywalizował Motor Lublin z Garbarnią Kraków, czyli obecne zespoły Krystiana Kujawy i Mateusza Zająca. Ostatecznie Motorowcy pokonali krakowską drużynę 2:0. Żaden z Wiślaków nie pojawił się na murawie - Krystian pauzował za żółte kartoniki, z kolei Mateusz spotkanie spędził na ławce rezerwowych.

 

1:0 Szymon Kamiński 66′

2:0 Kamil Oziemczuk 87′

 

 

Angelika Głuszek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA