Strona główna » Aktualności » Wolski: Trudno było o piękny futbol

Wolski: Trudno było o piękny futbol

Data publikacji: 21-04-2016 15:25



We wczorajszym meczu 32. kolejki Ekstraklasy Wisła pokonała na wyjeździe Górnika Łęczna 3:0. Jednym z bohaterów krakowskiej drużyny był Rafał Wolski, który wywalczył rzut karny, zamieniony na bramkę przez Denisa Popovicia, a także sam wydatnie przyczynił się do zdobycia drugiego gola, przypisanego Łukaszowi Bogusławskiemu jako samobójczy. „Nie był to łatwy mecz" - przyznał po spotkaniu rozgrywający Białej Gwiazdy.

Fot. Krystian Gaweł Fot. Krystian Gaweł

„Górnik wyszedł na mecz nowym ustawieniem, piątką obrońców, którzy skupiali się na tym, by zabrać nam piłkę i wybić ją jak najdalej. Na szczęście nasza cierpliwość w grze zaprocentowała i udało nam się strzelić gole" - tak podsumował starcie w Łęcznej wypożyczony z Fiorentiny pomocnik.

Rafał Wolski odniósł się także do sposobu gry przeciwników, którzy do rywalizacji z Wisłą przystąpili z siedmioma nominalnymi obrońcami w składzie: „Ciężko się gra w takich spotkaniach, kiedy jedna drużyna atakuje, a druga stara się tylko przeszkadzać w grze. Naprawdę trudno w takich meczach o piękny futbol. Trzeba grać konsekwentnie, aż do zdobycia pierwszej bramki. Tak jak dziś, gdy strzeliliśmy gola, kolejne akcje i bramki były kwestią czasu“.

„Mam nadzieję, że to tylko stłuczenie“
 
Po akcji, która dała Wiślakom dwubramkowe prowadzenie, 23-latek długo nie podnosił się z murawy. „Na pełnej szybkości wpadłem na bramkarza. Zderzyliśmy się po moim strzale kolanami i mam nadzieję, że nie będzie to nic poważnego, tylko stłuczenie" - uspokaja kibiców Wolski.
 
„Nie mamy jeszcze pewności, że mamy utrzymanie. Naszym celem jest zajęcie dziewiątego miejsca, w siedmiu pozostałych meczach grupy spadkowej zdobywając dwadzieścia jeden punktów. Nie będzie łatwo, ale wierzymy w swoje umiejętności".
 
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony