Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Wokół Euro: 1/8 finału, cz. II
Wokół Euro: 1/8 finału, cz. II
Data publikacji: 26-06-2016 12:18Wczoraj wszyscy emocjonowali się wielkim meczem Polaków w fazie pucharowej Mistrzostw Europy. Podopieczni Adama Nawałki przeszli do historii, pokonując Szwajcarię i awansując do ćwierćfinału. Francuski turniej nie zwalnia jednak tempa i już za kilka godzin naprzeciw siebie staną kolejne drużyny! Przed Wami zestawienie dzisiejszych par 1/8 finału!

26 czerwca, 15:00, Francja - Irlandia
Gospodarze turnieju spełnili pokładane w nich oczekiwania i zajęli w grupie A pierwsze miejsce. Obserwatorzy uważają jednak, że francuscy piłkarze pokazali w fazie grupowej zaledwie połowę możliwości, ogrywając w meczu otwarcia Rumunię 2:1, a awans pieczętując już w drugim spotkaniu z Albanią, wygranym przez Les Bleus 2:0. Niespodziewanym bohaterem tych dwóch pojedynków został Dimitri Payet, który strzelił dwie bramki. W ostatnim meczu Francja bezbramkowo zremisowała ze Szwajcarią i tym samym - przynajmniej w teorii - zapewniła sobie lepszą pozycję wyjściową przed fazą pucharową.
Irlandczycy to chyba najwięksi wygrani ostatniej kolejki rozgrywek. Na początek reprezentacja z Zielonej Wyspy zremisowała ze Szwecją 1:1, by w kolejnym spotkaniu niemal całkowicie pogrzebać swoje szanse na awans, przegrywając z Belgią 0:3. Mając przed sobą ostatnie spotkanie z dobrze dysponowanymi Włochami nikt chyba poza samymi Irlandczykami nie wierzył w sukces tej kadry. Jednak w 85. minucie tego meczu Robbie Brady zdobył bramkę dającą wygraną nad wicemistrzami Europy, a co za tym idzie awans z trzeciego miejsca w grupie E.
26 czerwca, 18:00, Niemcy - Słowacja
Mistrzowie świata rozpoczęli Euro z przytupem - pewnie, choć nie bez problemów ogrywając Ukrainę 2:0. W drugim meczu trafili jednak na dobrze zorganizowaną, cierpliwie grającą reprezentację Polski i obie drużyny podzieliły się punktami, bezbramkowo remisując. W ostatnim starciu fazy grupowej Niemcy ścigali się z Biało-Czerwonymi o zajęcie pierwszego miejsca w grupie. Piłkarze zza naszej zachodniej granicy wygrali z Irlandią Północną 1:0, co wobec takiego samego wyniku w pojedynku Polaków z Ukraińcami dało im pozycję lidera grupy C dzięki lepszemu bilansowi goli.
Nasi południowi sąsiedzi trafili do grupy, której wcale nie byli faworytami. Już w pierwszym spotkaniu okazali się gorsi od Walii, z którą przegrali 1:2. Później jednak potrafili się podnieść, ogrywając faworyzowanych Rosjan 2:1 i znowu awans do kolejnej fazy zależał od nich. Ostatnim przeciwnikiem była Anglia, z którą udało się bezbramkowo zremisować, co zapewniło Słowakom trzecie miejsce w grupie B.
26 czerwca, 21:00, Węgry - Belgia
Richard Guzmics i spółka sprawili największa na tych Mistrzostwach niespodziankę. Kto przed turniejem powiedziałby, że Węgrzy zajmą pierwszą pozycję w grupie F, gdzie więcej szans dawano Portugalii, czy nawet Austrii. Madziarzy w pierwszym meczu odprawili swoich zachodnich sąsiadów 2:0, w kolejnym remisując dość szczęśliwie z Islandią 1:1. Najważniejszy był jednak pojedynek numer trzy, w którym Węgry miały zmierzyć się z Portugalią. Obie reprezentacje stworzyły niesamowite widowisko, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 3:3, co sprawiło, że to drużyna stopera Białej Gwiazdy wygrała swoją grupę.
Przed turniejem Belgów nie wymieniano jako czarnego konia turnieju, a coraz śmielej stawiano ich w gronie faworytów do końcowego triumfu. Niestety na otwarcie kibice tej reprezentacji musieli przełknąć gorzką pigułkę, a to za sprawą porażki z Włochami 0:2. Mimo to drużyna narodowa Belgii nie załamała się i już w kolejnym meczu pewnie pokonała Irlandię 3:0, a w decydującym o awansie spotkaniu wygrali ze Szwedami 1:0 i zajęli w grupie E drugie miejsce.
MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA