Strona główna » Aktualności » Witek: Nie czuliśmy presji

Witek: Nie czuliśmy presji

Data publikacji: 17-05-2016 09:00



Derby pomiędzy drugimi zespołami Wisły i Cracovii zawsze gwarantują dużą dawkę emocji. W niedzielę po meczu zadowoleni boisko opuszczali zawodnicy gospodarzy, którzy pokonali zespół z Kałuży 3:0. Radości nie krył także kapitan rezerw Białej Gwiazdy, Szymon Witek.

Fot. Krystian Gaweł Fot. Krystian Gaweł

„Cieszymy się, że wygraliśmy 3:0, chociaż wiadomo, że chcielibyśmy zrewanżować się w pełni i wygrać 4:0. Jednak tak naprawdę jesteśmy zadowoleni, że odegraliśmy się za ostatni mecz. Spotkanie ułożyło nam się dobrze, bo Cracovia już w 25. minucie dostała czerwoną kartkę, więc zaczęliśmy to w jakimś stopniu kontrolować i fajnie, że później wpadła druga i trzecia bramka, a my panowaliśmy nad przebiegiem tych derbów”.

Starciu pomiędzy drużynami z dwóch stron Błoń zawsze towarzyszą dodatkowe emocje. W rundzie jesiennej to Wiślacy przegrali mecz, przez co tym razem mieli dodatkową motywację. „Nie czuliśmy presji, ale tak naprawdę to jest nasz bezpośredni rywal, ponieważ z Cracovią walczymy o utrzymanie w trzeciej lidze. To spotkanie można uznać za walkę o sześć punktów, więc cieszymy się ze zwycięstwa" - komentuje kapitan Wisły.
 
Utrzymać się w lidze
 
Końcowi rozgrywek towarzyszą myśli o wakacjach, jak również intensywne rozmowy o przedłużeniu kontraktów. Obrońca Białej Gwiazdy o wakacjach będzie myślał w późniejszym czasie, teraz liczy się tylko końcówka sezonu. „Jeszcze nie wiem, czy będą jakieś wakacje. Zobaczymy jak to się ułoży, ponieważ czwartego czerwca kończymy sezon, a nie wiem jeszcze, czy tu zostanę, czy jednak nie. Rozmowy są prowadzone i bardzo chciałbym dalej grać w Wiśle. Co do planów na wakacje to na chwilę obecną ich nie mam, bo obecnie koncentruję się na tym, żeby utrzymać się w lidze”.
 
Agnieszka Żaczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony