Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Wiślackie Naj, naj... 2015/2016
Data publikacji: 23-05-2016 10:00Sezon 2015/2016 przechodzi do historii. Dla Wisły nie był zbyt łaskawy, ale i tak miał wiele pozytywnych odcieni i bohaterów. Może nie był NAJlepszy, może nie był NAJbardziej emocjonujący, może było NAJwięcej nerwów i stresu w NAJnowszej historii klubu, ale i tak było w nim dużo NAJ...

Największa metamorfoza
Bez wątpienia Patryk Małecki i to nie ze względu na zapuszczenie brody. Nie warto ponownie rozpisywać się na temat zmiany mentalnej 27-latka, choć na pewno odegrała ona kluczową rolę w całym procesie. Bo, że Mały ma olbrzymi potencjał wie każdy, ale też nie każdy do tej pory był w stanie trafić do niego we właściwy sposób. Dlatego też w tym miejscu ogromne brawa należą się Dariuszowi Wdowczykowi, który nie bał się postawić na Patryka. A przecież jeszcze nie tak dawno temu Małecki doznał poważnej kontuzji i długo nie mógł powrócić do formy. Jego statystyki w Pogoni też wyglądają średnio - w lidze strzelił trzy bramki i zaliczył cztery asysty w ponad 40 występach. Nic dziwnego, że niektórzy eksperci i dziennikarze otwarcie mówili, że powrót tego pana pod Wawel będzie niewypałem. Tymczasem nie dość, że Mały pokazał, iż nadal potrafi strzelać i podawać kolegom to jeszcze był motorem napędowym całej drużyny. Jak znalazł się w tak wybornej dyspozycji? Patryk ma na to jedną prostą odpowiedź: „Czuje wielkie wsparcie ze strony trenera i chcę odpłacić mu za to zaufanie najlepiej jak potrafię".
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA