Strona główna » Aktualności » #WiślackaMatura2018: Chorążka i Świątko pod ostrzałem pytań

#WiślackaMatura2018: Chorążka i Świątko pod ostrzałem pytań

Data publikacji: 28-04-2018 11:20



Maj to miesiąc szczególny dla abiturientów, którzy zmagać się będą z egzaminem dojrzałości. Do tegorocznej edycji matury przystąpią dwaj zawodnicy przynależący do pierwszej drużyny Białej Gwiazdy - Kacper Chorążka i Piotr Świątko. 


Matura w nowej formule weszła w życie w 2015 roku. W aktualnym kanonie egzaminacyjnym znajdują się trzy przedmioty obowiązkowe na poziomie podstawowym. Uczniowie muszą się zatem zmierzyć z testem pisemnym z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. Dodatkowo każdy maturzysta zobowiązany jest także do przystąpienia do matury z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Dopełnienie stanowi egzamin ustany z języka polskiego i języka obcego nowożytnego.

Obaj piłkarze Białej Gwiazdy doskonale zdają sobie sprawę, jak ważna jest w dzisiejszych czasach znajomość języków obcych, dlatego postanowili zdawać egzamin z języka angielskiego na poziomie rozszerzonym. Dodatkowe zajęcia indywidualne mają pomoc Wiślakom w osiągnięciu pożądanego rezultatu. „W szkole, do której uczęszczam, podczas lekcji na bieżąco przerabiamy zadania maturalne z poszczególnych przedmiotów, ale na tym nie kończy się praca z mojej strony. Korzystam również z korepetycji, także każde popołudnie mam zajęte. Chcę dobrze przygotować się ze wszystkich trzech dziedzin, aby mieć pewność, że zrobiłem co w mojej mocy, żeby zdać maturę jak najlepiej” - zaczął Piotrek Świątko. „Ja z kolei jestem objęty edukacją domową, która polega na samodzielnej nauce. Oczywiście, z niektórych przedmiotów konieczne są korepetycje, ale gdy tylko jest to możliwe, staram się dotrzeć do szkoły na lekcje. Koledzy, którzy jeżdżą ze mną do Myślenic wiedzą, że często zaraz po skończeniu treningu udaję się prosto do szkoły, żeby coś załatwić. Zdarza mi się też dłuższą podróż na mecz poświęcić na naukę, aby maksymalnie wykorzystać czas” - dodał Kacper Chorążka.

Królowa nauk

W 2010 roku matematykę z powrotem uczyniono obowiązkowym przedmiotem maturalnym. To właśnie testu z tej dyscypliny najbardziej dorocznie obawiają się uczniowie ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. Kacper Chorążka postanowił jednak sprawdzić swoją wiedzę z tej dziedziny w zakresie rozszerzonym, stawiając na królową nauk. „W czasie obozu przygotowawczego do sezonu, w przerwie między treningami, uczyłem się matematyki, rozwiązując zadania. Nie mam i nigdy nie miałem problemów z tym przedmiotem, bardzo go lubię. Wiem, że niektórym niełatwo przychodzi zrozumienie matematyki, ale zazwyczaj w takich sytuacjach potrzeba trochę czasu na zgłębienie danego tematu. Wówczas nauka staje się przyjemnością” - zaznaczył utalentowany golkiper.
 
Spokojni o wyniki

Młodzi zawodnicy są spokojni o przebieg i wynik matury, ponieważ uważają, że dysponują wystarczającą wiedzą. „Nie odczuwam stresu, bo tak naprawdę przygotowywałem się do egzaminu przez cały okres edukacji w liceum. Zresztą, testy gimnazjalne są bardzo podobne. Mógłbym porównać maturę do meczu, bo wtedy też ciąży na piłkarzach pewna presja, tylko w innym znaczeniu. Trzeba podejść do tego bez nerwów i zrobić swoje” - sugerował „Święty”. „Najważniejsza jest świadomość. Myślę, że nauka miesiąc przed maturą niewiele da, dlatego tak istotna jest systematyczność. Mamy nadzieję, że nic nas nie zaskoczy, bo skupiliśmy się w ostatnim czasie na utrwaleniu i powtórce materiału” - dorzucił „Chorąży”.

Zarówno Piotrek, jak i Kacper chcieliby kontynuować naukę, ale wszelkie decyzje będą podejmować dopiero po otrzymaniu wyników. „Mamy nadzieję, że kariera sportowa rozwinie się po naszej myśli, ale trzeba mieć też scenariusz awaryjny. Gdyby dane nam było kontynuować przygodę z piłką, to myślę, że istnieje na studiach indywidualny tok nauczania, który umożliwiłby nam pogodzenie jednego z drugim” - sugerował Piotr Świątko.

Sportowcy najczęściej najlepiej odnajdują się na AWF-ie, ale zdarzają się odstępstwa od tej reguły. Nad jakimi studiami rozmyśla 19-letni bramkarz? „Mnie osobiście podoba się kierunek fizjoterapia, ponieważ może stanowić fajne uzupełnienie dla zawodnika. Z pewnością wezmę pod uwagę studia zaoczne, ale nie chcę wybiegać w przyszłość, tylko poczekać na to, jak w przyszłym sezonie będzie wyglądać moja piłkarska sytuacja. Pozostaje dobrze napisać maturę, a potem będę dokonywał wyboru i ewentualnie rekrutował się na studia” - zakończył Kacper Chorążka.

Trzymamy kciuki!
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

 



do góry strony