Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Wisła La Espana - Dia 6
Data publikacji: 19-01-2018 21:45Szósty dzień obozu minął pod znakiem dwóch naprawdę ciężkich treningów, które zaplanował swoim podopiecznym trener Joan Carrillo. Zarówno poranne jak i popołudniowe zajęcia to ciągle szlifowanie umiejętności posiadania i operowania piłką.

ZOBACZ GALERIĘ Z PORANNYEGO TRENINGU
Jak to miało miejsce w poprzednich dniach o 8:30 cała drużyna spotkała się na śniadaniu. Po krótkiej odprawie Wiślacy, „Smoczym” autokarem, wyruszyli na boisko treningowe. Hiszpański szkoleniowiec Białej Gwiazdy od początku stara się wpajać piłkarzom swoją filozofię gry. Dziś nasi zawodnicy skupili się przede wszystkim na utrzymaniu piłki oraz obronie w odpowiednich strefach przy jednoczesnym dokładnym wyprowadzeniu ataku.
W pierwszej fazie treningu piłkarzy podzieleni na dwie grupy doskonalili panowanie nad piłką i celność podań. Na kilku stacjach należało dokładnie przyjąć futbolówkę i odegrać w tempo do partnera lub zagrać z pierwszej piłki.
Utrzymanie
Kolejne ćwiczenie na porannych zajęciach polegało, na rozgrywaniu piłki na określonej przestrzeni tak aby dokładnym podaniem uruchomić napastnika, który wychodził na wolne pole i mógł zdobyć gola trafiając piłką między dwa pachołki.
Po tym zadaniu Wiślacy zostali podzieleni na dwa zespoły i na podobnej przestrzeni rozegrali gierkę, w której jedna z drużyn broniła dużej bramki, a druga dwóch małych.
Atak i defensywa
Po obiedzie nasi zawodnicy mieli sporo czasu wolnego, ale większość z nich postanowiła odpocząć przed kolejnym treningiem, na którym szkolono zgranie w obronie oraz ataku. Popołudniowe zajęcia rozpoczęły się chwilę po 17:30 od gry w „dziadka”. Po nim rozpoczęła się już poważna praca. Na początku sztab szkoleniowy zaaplikował swoim podopiecznym gierkę, w której każdy piłkarz w środku wyznaczonego placu gry mógł dotknąć piłkę trzy razy, a zawodnik znajdujący się po za nim tylko raz.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z POPOŁUDNIOWYCH ZAJĘĆ
Później podzielono Wiślaków na formację ofensywną i defensywną, które ćwiczyły po dwóch stronach boiska. Na jednej połowie, pod okiem Joana Carrillo i Radosława Sobolewskiego, trenowali obrońcy, a po drugiej, prowadzeni przez Xaviera Colla i Kazimierza Kmiecika szkolili się napastnicy.
Powroty
Defensorzy mieli za zadanie wymienić między sobą piłkę i zagrać mocną piłkę przez linię stworzoną z piłkarzy, którzy mieli za zadanie imitować przeciwników. Napastnicy w tym samym czasie ćwiczyli wyprowadzanie akcji z drugiej linii, podania prostopadłe i wykańczanie akcji. Na koniec zajęć natomiast szkolono wykorzystywanie sytuacji podbramkowych po dośrodkowaniach z bocznych stref boiska.
W obu dzisiejszych treningach nie wzięli udziału Jesus Imaz, Julian Cuesta oraz Kamil Wojtkowski. Na porannych zajęciach pojawił się natomiast Paweł Brożek, który truchtał z piłką wokół boiska. Popołudniu udział w treningu wzięli Arkadiusz Głowacki i Michał Buchalik.
MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA