ZOBACZ GALERIĘ Z PORANNEGO TRENINGU

Po śniadaniu Wiślacy ruszyli na odprawę, podczas której trenerzy postanowili omówić z zawodnikami sparing z Videotonem. Z tego powodu spotkanie trwało dłużej niż zwykle co przesunęło wyjazd na trening. Po dotarciu na boisku i rozgrzewce z wykorzystaniem kilku różnych stacji, mających na celu wzmocnić fizycznie graczy, przystąpiono do ciekawej gry. Jak zawsze w takich sytuacjach duch rywalizacji wśród naszych zawodników był ogromy.

Podzieleni na trzy różne zespoły, piłkarze musieli trafić do jednej z trzech bramek odbijając futbolówkę jedynie głową. Wzbudziło to wiele radości i satysfakcji ze zdobytego w ten sposób trafienia. Zawody wygrała drużyna „czerwonych”.

Trzymaj linie

Następnie boisko podzielono na trzy strefy. W tych przestrzeniach nasi zawodnicy musieli się poruszać tak aby, szczególnie gracze defensywni, ustawiali się w linii i utrzymywali ją bez względu na wszystko. „Takie ćwiczenie ma pomóc konkretnym formacją w zgraniu i automatycznym przemieszczaniu się po boisku” - wyjaśnia trener Carrillo.

Popołudniowe zajęcia rozpoczęły się nieco później niż zwykle. Biała Gwiazda przystąpiła do treningu dopiero przed godziną 18:30. Na początku Wiślacy krótko biegali, a następnie rozpoczęli właściwe ćwiczenia.

Można powiedzieć, że jednostka, którą Wiślacy zaczęli drugi dzisiejszy trening była przedłużeniem tej, którym zakończyli poranny. Nasi piłkarze podzieleni na trzy zespoły, rozpoczynali zawiązywanie akcji od bramkarza przez linię defensywną. Następnie przenoszono ciężar gry na drugą stronę i po dośrodkowaniu ze skrzydła należało trafić do siatki.

Wzięli rewanż

To co najciekawsze nastąpiło jednak później. Rozpoczął się typowy trening strzelecki i rywalizacja „żółtych” z „czerwonymi”. Zadanie polegało na dwóch strzałach z okolicy 16. metra, rozegraniu dwóch podań, zagraniu ze skrzydła i wykończeniu akcji. Za pojedynczy strzał sprzed pola karnego drużyna dostawała 1 punkt, a za wykończenie akcji po dośrodkowaniu można było dopisać sobie 5 oczek.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z DRUGIEGO TRENINGU

Tym razem lepszy okazał się zespół „żółtych”, który zdeklasował swoich przeciwników. Do zwycięskiego składu należeli dziś: Arkadiusz Głowacki, Nikola Mitrović, Patryk Małecki, Tomasz Cywka, Rafał Boguski, Piotr Świątko, Marko Kolar, Zoran Arsienić oraz Tibor Halilović.

Jutro Wiślacy po porannym treningu przenoszą się do Benidorm gdzie w sobotę zagrają z Shanghai Shenxin, a w niedzielę zakończą zgrupowanie i wrócą do Krakowa.

MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA