Zdecydowana większość drużyny udała się wspólnie na zwiedzanie Walencji, położonej niewiele ponad 60 km od Villarreal, w którym stacjonują od ponad tygodnia. Dla Wiślaków był to czas na krótki odpoczynek i zwiedzanie oraz skosztowanie lokalnej kuchni.

Niektórzy postanowili się wybrać na plażę, do której wcale nie było tak blisko. Oczekiwanie na transport znudziło się kilku naszym zawodnikom i postanowili oni ruszyć tam na nogach.

Nie zabrakło też takich piłkarzy, którzy zamiast odpoczywać woleli ruszyć na hotelową siłownię by być jeszcze lepiej przygotowanym do rozgrywek lub nadrobić zaległości.

MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA