W kadrze na poniedziałkowy mecz z Termalicą nie zmieścili się m.in. Witalij Bałaszow i Alan Uryga. „To trudne dla trenera, gdy w ich przypadku - choćby na przykładzie Witalija, który wywalczył dla nas ostatnio rzut karny - muszę zakomunikować, że muszą iść do drużyny rezerw. Mam nadzieję, że to rozumieją. Ci, którzy mniej grają, będą mieli swoje okazje do zaprezentowania się na boisku. Jest również kilku młodych zawodników, którzy nie mieli jeszcze szansy, a których też chciałbym zobaczyć w akcji. Oczywiście do tego potrzebne są zwycięstwa, żebyśmy mieli spokojną głowę, choć na pewno nie oznacza to, że będziemy grali rezerwowym składem”.

 

 

„Dla mnie niezwykle istotne jest to, żeby w każdym meczu zdobywać trzy punkty, żeby walczyć o zwycięstwo. Gramy na własnym stadionie i chcemy znowu zainkasować komplet punktów. Chcemy wygrywać i podtrzymać korzystną passę. Jesteśmy na takim etapie, że pewność siebie wróciła. Trzeba nadal być skoncentrowanym w defensywie i myślę, że i tym razem przy Reymonta zobaczymy dobre widowisko. Mam nadzieję, że zwycięskie” - zakończył opiekun krakowskiej ekipy.

 

Damian Juszczyk

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA