Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Wdowczyk: Mamy nad czym pracować
Data publikacji: 06-11-2016 18:44Biała Gwiazda po trudnym meczu pokonała Górnika Łęczna 3:2, przedłużając swoją serię spotkań bez porażki do siedmiu, a wliczając Puchar Polski - do dziewięciu. Szkoleniowiec gospodarzy Dariusz Wdowczyk był zadowolony z występu swoich podopiecznych, lecz nie szczędził im także uwag.
Oto jak spotkanie podsumował opiekun krakowskiej ekipy: "Myślę, że z puntku widzenia kibica był to mecz emocjonujący. W pierwszej połowie był pod naszą totalną kontrolą. Mieliśmy wynik 2:0, głupio straciliśmy gola po rożnym, potem rzut karny - to były błędy, których powinniśmy uniknąć. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty" - stwierdził Wdowczyk.
"Najważniejszy happy end"
Na konferencji nie obyło się bez pochwał dla bohatera meczu. "Rafał zdobył trzy bramki, trzeba pochwalić go za występ i za taką skuteczność" - przyznał trener Białej Gwiazdy, po czym dodał: "Ważne, że walczymy do końca. O punkty, których potrzebujemy. Dlatego dobrze, że mecz zakończył się happy endem. Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa. Teraz jest czas, by trochę odpocząć, wyleczyć urazy i wrócić na mecz z Pogonią. Mamy nadzieję, że Arek i Zdenek wrócą do gry i będą mogli wystąpić w Szczecinie. Brakować będzie Bobana i Patryka, dzisiejszych kartkowiczów, będą jednak dwa tygodnie, by przećwiczyć zmiany w ustawieniu na mecz z Pogonią".
Biała Gwiazda zdobyła bramki po akcjach ze skrzydeł. Pozostali Wiślacy nie byli jednak tak skuteczni, jak "Dziki" i marnowali swoje okazje. "Mieliśmy kilka sytuacji, lecz nie byliśmy w stanie ich wykorzystać. Akcje z boku boiska przyniosły nam gole i takie było zamierzenie. Wiedzieliśmy jak trzeba grać, wiedzieliśmy, że Górnik zagęści środek pola. Mateusz Zachara i Paweł Brożek mogli zachować się nieco lepiej w swoich sytuacjach i to wykorzystać. Wtedy byłoby spokojniej, a tak to Łęczna zdobyła gola. Dziś dominowaliśmy, tworzyliśmy sobie sytuacje - trzeba będzie je wykorzystywać i dobić rywala, a nie pozwalać mu wrócić do gry. Mamy nad czym pracować, mamy nad czym myśleć, ale najważniejsze są trzy punkty, z których bardzo się cieszę" - zakończył konferencję Dariusz Wdowczyk.
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA