Strona główna » Aktualności » Wąż w jacuzzi - Gniewino, dzień 2

Wąż w jacuzzi - Gniewino, dzień 2

Data publikacji: 24-07-2016 13:32



Beczka pełna lodu, główkowe rekordy, pojedynki bramkarskie, a nawet… wąż w jacuzzi! W drugim dniu zgrupowania w Gniewinie odnowa biologiczna Wiślaków obfitowała w wydarzenia i dynamiczne zwroty akcji.

Fot. Damian Juszczyk Fot. Damian Juszczyk

Najpierw była rozgrzewka - czyli bramkarskie testy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że piłka była lekka i kolorowa, w rolę trenera wcielił się Zdenek Ondrasek, a basenowym golkiperem stał się… Rafał Boguski!

Kąpiel mrożąca krew w żyłach
 
Oprócz tradycyjnej odnowy w basenie, jacuzzi i w saunie, część zawodników Białej Gwiazdy odważyła się na spotkanie z beczką wypełnioną lodowatą wodą. Na taką atrakcję zdecydowali się m.in. Rafał Boguski, Patryk Małecki, Krzysztof Mączyński i Mateusz Zając. Ten ostatni sam bez chwili wahania otworzył torebkę pełną lodu, wrzucając jego zawartość do beczki, a mimo niskiej temperatury już po chwili nad powierzchnią wody widać było tylko jego głowę.
 
 
Z kolei w jacuzzi w pewnym momencie pojawił się… wąż! Nie było jednak powodów do obaw. Dla komfortu piłkarzy krakowskiej ekipy obsługa hotelu zadbała po prostu o regularny dopływ gorącej wody.
 
Główka!
 
W międzyczasie rywalizację i dobrą atmosferę w obozie Wisły podgrzewał Denis Popović - tocząc bramkarski pojedynek z Petarem Brlekiem, a także wraz z chorwackim pomocnikiem i Tomaszem Cywką bijąc rekord główek, w basenie podbijając piłkę głowami tak, by jak najdłużej nie wylądowała w wodzie. Efekt? W parze z „Cywą” prawie 30 powtórzeń!
 
Damian Juszczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony