Strona główna » Aktualności » Uryga: Kompletu punktów potrzebujemy jak tlenu

Uryga: Kompletu punktów potrzebujemy jak tlenu

Data publikacji: 22-08-2015 13:17



Zawodnicy krakowskiej Wisły nie zdołali wywieźć ze Szczecina trzech punktów, bowiem w końcówce spotkania gospodarze doprowadzili do wyrównania po bramce z rzutu karnego. Podział punktów w starciu z Portowcami daje w dalszym ciągu obu drużynom miano niepokonanych w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Piąty remis z rzędu odnotowali w Szczecinie podopieczni trenera Kazimierza Moskala. Na pytanie, czy pomocnik Białej Gwiazdy nie ma już dość utraty cennych punktów, odpowiedział: „Oczywiście, że tak pomyślałem, takie myśli towarzyszyły mi już po dwóch ostatnich meczach, bo czas wygrywać. W naszym przypadku każdy remis traktowany jest, jak porażka i absolutnie nie daje nam radości, więc czujemy wielki niedosyt” – zaczął Uryga.

Ponownie gra obronna Wiślaków szwankowała pod koniec rywalizacji i w 81. minucie Portowcy wydarli krakowianom zwycięstwo. „Pogoń stworzyła sobie jakieś sytuacje, ale wszyscy myśleliśmy, że to jest ten moment i nie damy sobie odebrać trzech punktów. Szkoda tej sytuacji z rzutem karnym, bo z tego, co mi wiadomo, to nie powinno go być. Tym bardziej czujemy niedosyt, bo biegamy, staramy się, robimy wszystko, aby dobry wynik dowieźć do końca, a taki błąd arbitra, pomijając fakt, że rywal miał sytuacje i pod koniec spotkania oddaliśmy pole, boli podwójnie” – analizował przebieg meczu.
 
Zawodnikom Białej Gwiazdy zabrakło skuteczności w polu karnym rywala i kropki nad „i” przy jednobramkowym prowadzeniu. „Na pewno potrzebowaliśmy drugiej bramki, aby uspokoić grę i ta pewność wówczas byłaby większa. Powiedzieliśmy sobie w przerwie, że musimy bardziej zaangażować się w kontry, bo są ku temu okazje. W drugiej połowie staraliśmy się to poprawić i kilka razy naprawdę mieliśmy szansę, ale niestety zabrakło spokoju i dokładności” – dodał.
 
Następnym rywalem graczy Wisły będzie drużyna Śląska Wrocław, z którą także krakowianom nie gra się łatwo. „Każdy kolejny przeciwnik jest bardzo wymagający. Zdajemy sobie sprawę, że do przerwy na kadrę mamy ciężkich i wymagających rywali. Co mogę powiedzieć? Zrobimy wszystko, aby zdobyć komplet punktów, bo tego potrzebujemy jak tlenu” – zakończył wypowiedź Alan Uryga.
 
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 
 


do góry strony