Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Trzy punkty na start!
Trzy punkty na start!
Data publikacji: 14-07-2017 22:30Biała Gwiazda pokonała Pogoń Szczecin w 1. kolejce Lotto Ekstraklasy sezonu 2017/2018. Gole dla Wiślaków zdobywali Carlitos i Petar Brlek, a kontaktowe trafienie dla Portowców zanotował Ádám Gyurcsó.
Fot. Przemek Marczewski
W meczu inaugurującym sezon 2017/2018 Ekstraklasy dla Białej Gwiazdy, Wisła wyruszyła w najdłuższą ligową podróż - do Szczecina. Pogoń, dowodzona po raz pierwszy w oficjalnym starciu przez Macieja Skorżę, bardzo chciała zrewanżować się za niedawną porażkę 0:4. W obu zespołach szansę debiutu otrzymało kilku graczy - w Wiśle byli to Fran Vélez, Carlos López i Julián Cuesta, a w Pogoni dobrze nam znany Łukasz Załuska oraz Tomasz Hołota.
Zabójcze 180 sekund
Pierwsze minuty wyraźnie wskazywały, że jest to początek sezonu. Błędy mnożyły się po obu stronach, a niedokładności było bez liku. Z ogólnego marazmu próbował wyrwać Patryk Małecki, który dwa razy szarpnął lewą flanką, ale obie próby nie przyniosły efektu. Premierowy strzał w spotkaniu oddał Ádám Gyurcsó, lecz jego próba była równie mocna, co niecelna. To, jak powinno się strzelać z dystansu, Madziarowi pokazał Carlos López. W 17. minucie po faulu na Boguskim Hiszpan podszedł do rzutu wolnego i przymierzył tak, że Łukasz Załuska nawet nie drgnął. Drgnęła za to siatka, w której zatrzepotała piłka.
Wisła momentalnie poszła za ciosem i dwie minuty później zrobiło się 2:0 dla zespołu Kiko Ramíreza. Lewą stroną przedarł się Carlitos, do którego zbliżał się już wychodzący z bramki Łukasz Załuska. Hiszpan zauważył to i zagrał piłkę wzdłuż bramki, wprost na nogę nadbiegającego Petara Brleka. Chorwat dopełnił formalności i Wiślacy przy Karłowicza prowadzili już dwiema bramkami.
Cuesta pod ostrzałem
Z drugiej strony boiska przez pierwsze dwa kwadranse bardzo nudził się Cuesta, który po raz pierwszy został zmuszony do interwencji w 30. minucie, gdy na uderzenie zza szesnastki zdecydował się Listkowski. Próba młodzieżowca nie należała jednak do udanych. Co nie powiodło się Listkowskiemu, chwilę później wyszło Ádámowi Gyurcsó. Węgier okazał się być pewnym egzekutorem jedenastki, którą sędzia Raczkowski podyktował za zagranie ręką jednego z Wiślaków w polu karnym.
Chwilę później Pogoń mogła pójść w ślady Wisły i momentalnie wyrównać. Główka Jarosława Fojuta po kolejnym stałym fragmencie gry minęła jednak słupek bramki Cuesty. Odpowiedź Wiślaków bliska była powodzenia - po odbiorze piłki, szarży i podaniu Brleka, do piłki nie doszedł Ondrašek.
Tuż przed końcem pierwszej części spotkania, wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Kort był bardzo blisko uszczęśliwienia kibiców Pogoni. Po dośrodkowaniu Gyurcsó, Cuesta niepewnie ruszył do futbolówki, by zatrzymać się w pół drogi. Na szczęście dla Wisły, nadbiegający Kort trafił właśnie w hiszpańskiego bramkarza. Julián Cuesta pokazał umiejętności na początku drugiej części spotkania, kiedy to instynktownie zatrzymał strzał najbardziej aktywnego Ádáma Gyurcsó.
Debiuty, debiuty
W 56. minucie ofiarny wślizg Tomasza Cywki uratował Wisłę przed możliwą stratą gola, a sześćdziesiąt sekund później kolejną trójkową akcję przeprowadzili Patryk Małecki, Carlitos i Petar Brlek. Po zgraniu głową tego pierwszego, Hiszpan pociągnął lewą flanką i wyłożył futbolówkę na 20. metr, a „Pero” kropnął bez przyjęcia. Próba Chorwata o centymetry minęła bramkę strzeżoną przez Załuskę. W 65. minucie nieźle główkował Ondrašek, a piłka poszybowała nad poprzeczką - wydaje się, że gdyby Czech nie dotknął piłki, dośrodkowanie Carlitosa mogłoby zagrozić Załusce.
W drugiej części meczu szansę na debiut otrzymali także Kamil Wojtkowski i Zoran Arsenić. Obaj pokazali się z niezłej strony, a skoro w ostatnich minutach chodziło głównie o obronę, należy pochwalić przede wszystkim Chorwata, który popisał się kilkoma kluczowymi przechwytami.
Wisła pokonała Pogoń 2:1, dzięki czemu przenocuje na drugim miejscu w ligowej stawce. Brawo debiutanci, brawo Biała Gwiazda!
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:2 (1:2)
0:1 López 17’
0:2 Brlek 19’
1:2 Gyurcsó 32’
Pogoń: Załuska - Râpă, Fojut, Rudol, Nunes - Hołota, Murawski, Drygas (74’ Kowalczyk) - Listkowski (44’ Kort), Gyurcsó - Zwoliński
Wisła: Cuesta - Cywka, Głowacki, González, Sadlok - Boguski (77’ Bartosz), Vélez (85’ Arsenić), Brlek, Małecki - López (73’ Wojtkowski), Ondrašek
Żółte kartki: González, Vélez - Listkowski
Sędziował: Paweł Raczkowski z Warszawy
Widzów: 8 289
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA