Strona główna » Aktualności » Treningowa integracja, czyli liczy się drużyna!

Treningowa integracja, czyli liczy się drużyna!

Data publikacji: 29-07-2016 14:16



Ostatni regularny trening odbyli dziś piłkarze Wisły Kraków w Gniewinie. Już jutro Białą Gwiazdę czeka ligowe starcie w Gdańsku z tamtejszą Lechią. Ważnym elementem zajęć tym razem była integracja - trener Dariusz Wdowczyk postanowił postawić na zasadę, że w drużynie siła!

Fot. Damian Juszczyk Fot. Damian Juszczyk

Atmosfera w wiślackim obozie przed meczem w Gdańsku jest bardzo dobra. Po tygodniowym zgrupowaniu w Gniewinie zespół jest skonsolidowany. A o to, by rzeczywiście taki był, jeszcze podczas ostatniego piątkowego treningu zadbał wiślacki szkoleniowiec. Jednym z elementów były dziś ćwiczenia poniekąd integracyjne, a zatem połączenie wysiłku i... chwilami dobrej zabawy.

Jak najszybsze naśladowanie ruchów demonstrowanych przez trenera czy w ślad za komendami przybieranie odpowiedniej pozy lub dobieranie się wraz z kolegami w odpowiednią konfigurację. „Kareta!" - krzyczał szkoleniowiec Białej Gwiazdy, a zawodnicy robili wszystko, by ze swoich ciał utworzyć właśnie wskazywany „pojazd".

„Panna młoda" - komenderował Dariusz Wdowczyk, a już po chwili połowa Wiślaków wskakiwała swoim kolegom na ręce...

Trening połączony z elementami „rozrywkowymi", a przy tym mimo wielkiego wysiłku wkładanego w biegi czy w przybierane kolejne czasem wręcz ekwilibrystyczne pozy - choć stałą częścią były oczywiście zadania stricte piłkarskie - nie zabrakło czasu na uśmiechy czy drobne złośliwości.

Czy Wiślacy są zatem w stu procentach gotowi na starcie w Gdańsku? Wszystko wskazuje na to, że tak. Ale odpowiedź na to pytanie jak zawsze przyniesie boisko i jutrzejszy mecz.

Damian Juszczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony