Czwartkowe zajęcia Wiślaków rozpoczęły się tradycyjnie od rozgrzewki przygotowanej przez trenera Andrzeja Bahra. Tym razem niezbędne na początku treningu okazały się futbolówki i piłki lekarskie, przy pomocy których wykonywano rozmaite ćwiczenia.

Zobacz zdjęcia z dzisiejszego treningu!

Po krótkim wprowadzeniu do zajęć piłkarze rozpoczęli trening taktyczno-strzelecki, mający pomóc im w szkoleniu szybkiego rozegrania piłki, a także odpowiednim jej zagraniu oraz posłaniu precyzyjnego strzału na bramkę. Ostatnią fazę treningu stanowiła gierka z podziałem na grupy. Ciekawostką jest fakt, iż zawodnicy grali nie na dwie, lecz na trzy bramki. 

Półtoramiesięczną nieobecność ma za sobą obrońca krakowskiej ekipy, Maciej Sadlok, który zmagał się ze złamaniem palca. „Bardzo cieszę się, że mogę normalnie trenować i z drużyną przygotowywać się do meczu z Podbeskidziem. Mam nadzieję, że znajdę się w osiemnastce meczowej na najbliższe spotkanie. Przyznam szczerze, że przerwa w grze spowodowała, iż jestem głodny rywalizacji na boisku i nie mogę się doczekać występu” – powiedział popularny „Sadloczek”.

K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA