Strona główna » Aktualności » Trening bez reprezentantów

Trening bez reprezentantów

Data publikacji: 01-09-2015 12:24



Na wtorkowych zajęciach w ośrodku szkoleniowym w Myślenicach trener Kazimierz Moskal nie miał do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy. Część z nich udała się bowiem na zgrupowania swoich drużyn narodowych, pozostali przygotowują się do kolejnych ligowych potyczek.

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Poranne zajęcia zawodników Białej Gwiazdy miały charakter wprowadzający, był to zatem pierwszy dzień nowego mikrocyklu treningowego. Od krótkiej rozgrzewki zarówno z piłką, jak i bez, rozpoczęli Wiślacy poranny trening. Kolejnym elementem była popularna gra w dziadka z podziałem na trzy grupy, w której uczestniczyli także szkoleniowcy pierwszego zespołu. Nie zabrakło wówczas ogromnego zaangażowania i walki o każdą piłkę, gdyż żaden z uczestników nie chciał stracić futbolówki i stać się przysłowiowym „dziadkiem”.

Zobacz zdjęcia z dzisiejszych zajęć!
 
Na koniec treningu piłkarze krakowskiej Wisły rozegrali gierkę na utrzymanie, a w ostatnich piętnastu minutach w obroty wziął graczy trener kontroli motorycznej, Daniel Michalczyk, który zarządził ćwiczenia stabilizacyjne.

W zajęciach uczestniczył także Alan Uryga, który w dniu jutrzejszym opuści Kraków i rozpoczenie z zespołem Polski U-21 przygotowania do meczu kontrolnego z ekipą Szwecji.
 
Mimo przerwy w rozgrywkach ligowych trwającej do 14 września, kiedy to podopieczni trenera Kazimierza Moskala zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Łęczną, Wiślacy szlifują formę przed kolejnymi spotkaniami w ramach Ekstraklasy. „Normalnie pracujemy, zawodnicy mieli trzy dni wolnego, bo uważam, że trzeba było dać im chwilę odpocząć, ale od dzisiaj bierzemy się do roboty i normalnie przygotowujemy się do meczów” – zaczął wypowiedź opiekun Białej Gwiazdy. W najbliższą sobotę Wiślacy uświetnią jubileusz obchodów 105-lecia Koszarawy Żywiec. „Nie jest to koniec sezonu ani ostatni mecz, przed nami za chwilę kolejna seria spotkań i chcemy być w dobrej dyspozycji, dlatego też w sobotę rozegramy sparing w Żywcu, aby zachować rytm meczowy. Zdaję sobie sprawę, że nie mamy wszystkich zawodników, dlatego też taki, a nie inny przeciwnik” – dodał trener Moskal.
 
Wygrana nad Śląskiem Wrocław podbudowała morale drużyny Białej Gwiazdy, a pozytywne nastroje widoczne były podczas wtorkowych zajęć. „Zawsze tak jest, że zwycięstwa budują atmosferę, ale to też działa w drugą, że ta atmosfera robi wynik. Trudno się dziwić, że po zwycięstwie więcej jest entuzjazmu, ochoty, a tym bardziej po trzech dniach wolnego, kiedy zawodnicy są wypoczęci i gotowi do pracy” – zakończył trener Kazimierz Moskal.
 
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony