Strona główna » Aktualności » Trenerskie rekordy

Trenerskie rekordy

Data publikacji: 23-06-2016 17:11



W sezonie 2015/2016 Białą Gwiazdę trenowało aż czterech szkoleniowców. Karuzela zmian skończyła się, gdy w kwietniu do klubu przyszedł Dariusz Wdowczyk, który w pierwszych jedenastu meczach siedmiokrotnie wygrał, trzy razy zremisował i zaledwie raz uznał wyższość rywala. Były opiekun m.in. Pogoni Szczecin „wykręcił” imponującą średnią punktów na spotkanie - 2,18. Jednak i w tej kategorii na razie wyżej plasuje się inny z byłych sterników Wisły Kraków. Który? Dziś w „Czy wiesz, że” opowiemy o trenerskich rekordach.


Pierwszym szkoleniowcem Białej Gwiazdy był Węgier Imre Schlosser, który w oficjalnych spotkaniach poprowadził Wisłę dziewięć razy. Co ciekawe, za kadencji legendarnego madziarskiego piłkarza, który w 69 meczach swojej kadry zdobył aż 58 goli, Wisła ani razu nie zremisowała. Krakowianie pięciokrotnie wygrali, a cztery razy musieli przełknąć gorycz porażki. 

3 razy do tej samej Rzeki...
 
Trenerem, który dotychczas prowadził Wisłę najwięcej razy jest Lucjan Franczak - trzykrotnie obejmujący stery Białej Gwiazdy w latach 1979-1981, 1985-1986 oraz 1994-1996. Spośród 157 spotkań, podczas których krakowską ekipą dowodził Franczak, Wiślacy odnieśli 78 zwycięstw, ponieśli 44 porażki, a 35 razy mecz zakończył się podziałem punktów. Największym sukcesem trenera Lucjana Franczaka z Wisłą jest wicemistrzostwo Polski w sezonie 1980/1981. Jednak doświadczony szkoleniowiec pracował i w mniej chwalebnych dla drużyny z R22 momentach, przejmując ją w połowie lat 90-tych na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.
 
W klasyfikacji wygranych meczów trener Franczak, mimo największej liczby spotkań na koncie, zajmuje trzecie miejsce. Jego osiągnięcie poprawili Franciszek Smuda (82 zwycięstwa w 148 meczach) oraz rekordzista - Henryk Kasperczak, pod którego wodzą Wiślacy ze 142 starć wygrali aż 97. Dwukrotnie podchodzący do pracy w Wiśle trener - znany również ze swojej pracy w Afryce - może także poszczycić się najwyższą średnią punktów za mecz: 2,21. W tej klasyfikacji 61-krotny reprezentant Polski czuje już na plecach oddech Dariusza Wdowczyka, który w przypadku kolejnej serii meczów bez porażki podobnej jak w ostatnim sezonie, wyprzedzi trenera Kasperczaka.
 
Kolekcjonerzy remisów i „dobra zmiana“
 
Wydawałoby się, że największe szanse na prym w klasyfikacji zremisowanych meczów ma jeden z czwórki trenerów z poprzedniego sezonu - Kazimierz Moskal, jednak prawda jest zupełnie inna. Wisła najczęściej remisowała swoje spotkania mając za trenera Oresta Lenczyka. Jedyny szkoleniowiec, który cztery razy obejmował klub z Reymonta może pochwalić się 39 zremisowanymi starciami. Co ciekawe, w 138 meczach z Lenczykiem na ławce Wisła osiągnęła średnią 1,5 punktu na mecz. A Moskal wraz z Adamem Musiałem, który pełnił funkcję opiekuna drużyny w latach 1989 oraz 1990-1992, jako jedyni spośród trenerów, którzy przepracowali więcej niż jeden sezon częściej remisowali niż wygrywali. 
 
Najwięcej punktów Biała Gwiazda zdobyła pod wodzą Henryka Kasperczaka. 314 oczek musi robić wrażenie. Nic więc dziwnego, że za jego kadencji piłkarze Białej Gwiazdy zdobyli dwa tytuły mistrza Polski, dwukrotnie sięgnęli po krajowy puchar, jak również dotarli m.in. do 1/8 finału Pucharu UEFA. Na drugim biegunie znajduje się Tadeusz Pawłowski, który w trzech spotkaniach zdobył zaledwie punkt, w zremisowanej rywalizacji z Górnikiem Łęczna. Na szczęście po przyjściu do klubu trenera Dariusza Wdowczyka, kibice zdążyli już zapomnieć o fatalnym początku roku kalendarzowego i z optymizmem mogą patrzeć w nowy sezon, którego początek już za niespełna miesiąc.
 
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony