Strona główna » Aktualności » Taki był wiślacki 2016 - Wrzesień

Taki był wiślacki 2016 - Wrzesień

Data publikacji: 09-01-2017 09:00



Wrzesień dla Wisły rozpoczął się od zwycięstwa w meczu sparingowym. Później Biała Gwiazda nieznacznie uległa Jagiellonii, co wcale nie poprawiło nastrojów w drużynie. Przyszedł jednak czas na spotkanie z Piastem, w którym udało przerwać się fatalną serię porażek. Od tego czasu gra Wiślaków uległa diametralnej poprawie. Jak dokładnie wyglądał ubiegłoroczny wrzesień? Przeżyjcie go razem z nami!


Korzystając z przerwy na mecze reprezentacji, Wiślacy udali się do Kalwarii gdzie w spotkaniu pokonali miejscową Kalwariankę 7:0. Krakowianie nie dali rywalom żadnych złudzeń, a gole dla naszej drużyny zdobyli wówczas Brożek, Żemło, Małecki, Popović, Drzazga, Jović oraz Boguski.

Nowy trener CLJ

9 września klub poinformował, że Kazimierza Kmiecika na stanowisku trenera drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów zastąpi, były długoletni obrońca Białej Gwiazdy, Mariusz Jop. Trener Kmiecik tym samym został włączony do sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny, gdzie został asystentem Dariusza Wdowczyka.

Dwa dni później przyszedł czas na rywalizację z Jagiellonią Białystok. Po bardzo emocjonującym spotkaniu, krakowianie ulegli liderowi Lotto Ekstraklasy 1:2, a honorowe trafienie dla Białej Gwiazdy zaliczył Patryk Małecki. Pomimo porażki Wiślacy pozostawili po sobie bardzo pozytywne wrażenie, prezentując się w tym starciu zdecydowanie lepiej niż w poprzednich kolejkach.

Upragnione przełamanie!

17 września przyszedł dzień, na który wszyscy sympatycy Białej Gwiazdy czekali z utęsknieniem. Wtedy bowiem Wiślacy przy R22 podejmowali Piast Gliwice. Od początku to podopieczni Dariusza Wdowczyka byli w tym meczu stroną dominującą. Stwarzali sobie sporo sytuacji podbramkowych, ale za każdym razem na drodze do szczęścia stawał świetnie dysponowany tego dnia Jakub Szmatuła. Tak ważnego gola, dającego upragnione zwycięstwo udało się zdobyć dopiero w ostatniej akcji meczu. Patryk Małecki w doliczonym czasie gry postanowił uderzyć z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od jednego z piłkarzy Piasta i zatrzepotała w siatce, doprowadzając tym samym do prawdziwej euforii na stadionie przy Reymonta.

Sześć dni później w hicie 10. kolejki Lotto Ekstraklasy, Wisła podejmowała u siebie Legię Warszawa. Kibice licznie zgromadzenie przy R22 niestety nie zobaczyli goli, ale spotkanie mogło się podobać. Oba zespoły miały bowiem tego dnia swoje sytuacje na zdobycie bramki, nie potrafiły jednak ich wykorzystać. Najlepszą okazję w 82. minucie zmarnował Denis Popović, którego strzał z rzutu karnego obronił Arkadiusz Malarz.

Ostatnim ważnym wydarzeniem września był bezwątpienia mecz 1/8 finału Pucharu Polski. Na to spotkanie Wiślacy musieli udać się, aż do Chojnic, gdzie pokonali miejscową Chojniczankę 1930 2:1. Gole na wagę awansu do ćwierćfinału zdobyli, Krzysztof Mączyński i Rafał Boguski. Na Białą Gwiazdę w kolejnej rundzie rozgrywek czekał już Lech Poznań.

Sebastian Kaniewski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 



do góry strony