Strona główna » Aktualności » Tak gra Termalica

Tak gra Termalica

Data publikacji: 22-04-2016 20:15



Po pewnym zwycięstwie nad Górnikiem Łęczna, Wiślacy mają już osiem punktów przewagi nad strefą spadkową. Kolejna wygrana może zagwarantować ekipie Dariusza Wdowczyka utrzymanie bez oglądania się na inne zespoły. Krakowianie bez wątpienia podejdą więc bardzo zmobilizowani do poniedziałkowego spotkania u siebie. Rywalem Białej Gwiazdy będzie beniaminek Termalica Bruk-Bet Nieciecza, zajmujący obecnie 13. pozycję w lidze. Miejsce to jest jednak mylące, gdyż ekipa spod Tarnowa przegrywa z drużynami z miejsc 10-12 tylko gorszą lokatą w tabeli przed podziałem Ekstraklasy na dwie części.


Piłkarze Piotra Mandrysza na razie w grupie spadkowej zdobyli cztery oczka, pokonując Podbeskidzie 1:0 i bezbramkowo remisując z kielecką Koroną. W obu meczach niecieczan kluczem do wywalczenia punktów była solidna gra w obronie. Dotychczas zespół Termaliki w dziewięciu meczach nie stracił bramki. Jednym ze spotkań rozgranych „na zero” był pojedynek przeciwko Wiśle, na stadionie przy Reymonta, zakończony wynikiem 0:0. Wiślacy jednak ostatnio w każdym ze spotkań zdobywają co najmniej gola, zatem jubileuszowe, dziesiąte czyste konto w debiutanckim sezonie w Ekstraklasie będzie trudne do osiągnięcia dla poniedziałkowych gości. Którzy piłkarze będą starali się powstrzymać będących w gazie Wiślaków? Zapraszamy na analizę taktyczną Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.

Bramka:
Termalica jest kolejnym z zespołów, w których w obecnym sezonie występowali już trzej bramkarze. Rozgrywki rozpoczął Sebastian Nowak, lecz po koszmarnej kontuzji - złamaniu żuchwy - musiał pauzować przez kilkanaście kolejek. W jego miejsce do gry wskoczył Andrzej Witan, który na wiosnę oddał pozycję w składzie nowo pozyskanemu Krzysztofowi Pilarzowi. Wydawać się mogło, że doświadczony były golkiper m.in. GKS-u Bełchatów i Cracovii bez problemów będzie występował w wyjściowej jedenastce aż do końca sezonu, ale po starciu z Wisłą właśnie, do gry wrócił rekonwalescent Nowak, który od spotkania z Lechią nie opuścił bramki Termaliki ani na chwilę. Wszystko wskazuje też na to, że po dwóch meczach „na zero” z tyłu obsada pozycji bramkarza pozostanie niezmieniona.
 
Linia obrony:
Odkąd w zimowej przerwie do klubu sprowadzony został 27-letni Ukrainiec Artiom Putiwcew, obrona niecieczan sprawuje się bardzo dobrze. Były zawodnik Metalista Charków prezentuje wysoki poziom, co nie umknęło uwadze selekcjonera ukraińskiej kadry Michajło Fomience, który powołał gracza Bruk-Betu do narodowej reprezentacji na spotkanie z Cyprem. Putiwcew został więc pierwszym reprezentantem kraju w historii „Słoników”.  27-latek próbowany był na pozycji lewego obrońcy, jednak w zespole Piotra Mandrysza uchodzi on za stopera, występującego zazwyczaj razem z Pavolem Stano - rutynowanym Słowakiem, który jako pierwszy obcokrajowiec w Ekstraklasie strzelił gole w barwach różnych ekip najwyższej klasy rozgrywkowej (Polonii Bytom, Jagiellonii, Korony, Podbeskidzia oraz Termaliki). Linię defensywy uzupełnią najprawdopodobniej Sebastian Ziajka - który ostatnie trzy spotkania rozegrał na lewej flance - a także znany z epizodu w Wiśle Kraków Patryk Fryc, który w meczu z Koroną był najjaśniejszym punktem niecieczańskiej drużyny.

Linia pomocy:
Zespół Piotra Mandrysza przyzwyczaił już fanów do gry piątką pomocników. Jednym z dwóch graczy środka pola, odpowiedzialnym głównie za destrukcję, był do niedawna Bartłomiej Babiarz, lecz 27-latek stracił ostatnio miejsce w składzie. W jego miejsce na murawie zamelduje się najprawdopodobniej Dalibor Pleva - rekordzista klubu, jeśli chodzi o liczbę uzbieranych żółtych kartek. Na pozycji defensywnego pomocnika partnerować będzie mu 24-letni Mateusz Kupczak, autor jedynego gola w ubiegłotygodniowym meczu przeciwko Podbeskidziu. Przed wyżej wymienioną dwójką powinien pojawić się Patryk Misak, kolejny z zimowych nabytków niecieczan. Zawodnik pozyskany z absolutnego outsidera czeskiej Synot Ligi z miejsca stał się podstawowym rozgrywającym „Słoników”, sadzając na ławce m.in. Dawida Plizgę czy Tomasza Foszmańczyka. Drugi z nich wydaje się naturalnym zmiennikiem Misaka, gdyby był on niewidoczny. Na pozycji lewoskrzydłowego próbowany jest nominalny boczny obrońca, Dariusz Jarecki, który właśnie w drugiej linii rozegrał mecze w grupie spadkowej. Nowe ustawienie przyniosło Termalice korzyści, więc i w rywalizacji z Białą Gwiazdą możemy spodziewać się 35-latka na lewej flance. Po przeciwnej stronie na placu gry pojawi się o trzy lata młodszy Jakub Biskup, zawodnik z najdłuższym stażem w drużynie z Niecieczy, reprezentujący klub z podtarnowskiej wsi już od lipca 2011 roku.
 
Atak:
W zimie do Słoników sprowadzonych zostało aż trzech zagranicznych napastników. Są to Elvis Bratanović, Vladislavs Gutkovskis oraz Stefan Nikolić. Do tej pory możliwość debiutu otrzymali tylko dwaj pierwsi, lecz były to zaledwie epizody. Powód tak rzadkiej gry nowych nabytków jest prosty - Wojciech Kędziora. 35-latek, zmobilizowany przybyciem nowych konkurentów, rozgrywa rundę życia. Były zawodnik m.in. Piasta Gliwice na wiosnę zdobył już pięć bramek i zanotował trzy asysty, jednak jego licznik zaciął się już kilka kolejek temu. W poprzednim spotkaniu przeciwko Koronie rutyniarz miał przed sobą pustą bramkę, lecz chybił. Wiele wskazuje więc na to, że mecz z Wisłą może być ostatnią szansą Kędziory na przekonanie trenera Mandrysza do pozostawienia go w pierwszym składzie. Krakowska defensywa zachowała jednak w Łęcznej czyste konto i będzie chciała kontynuować serię bez straconego gola. Na 35-latka czeka więc niełatwe zadanie.
 
Wiślacy w przypadku zwycięstwa osiągną dwucyfrową przewagę punktową nad strefą spadkową, Termalica w razie porażki niebezpiecznie zbliży się ku dołowi tabeli. W pojedynku dwóch zespołów z Małopolski bez wątpienia nikt nie odstawi nogi. Każdy mecz jest na wagę złota - taka jest zasada grupy spadkowej. Czy Wisła przedłuży serię spotkań bez porażki? Jak bardzo niecieczańska drużyna postawi się rozpędzonym krakowianom? O tym wszystkim przekonamy się już w poniedziałek. Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Gila o godzinie 18.00. Wszystkich kibiców Białej Gwiazdy zapraszamy na stadion przy Reymonta!
 
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony