Strona główna » Aktualności » Tak gra Legia

Tak gra Legia

Data publikacji: 19-10-2017 13:06



Już w najbliższą niedzielę Biała Gwiazda zmierzy się w hicie kolejki z Legią Warszawa. Podopieczni Romeo Jozaka powoli wracają na właściwe tory, a zadaniem piłkarzy Wisły będzie uniemożliwienie im pełnego wyjścia z kryzysu. Starcie z Legionistami zelektryzowało kibiców, którzy są bliscy wykupienia kompletu biletów. Przy takim wsparciu krakowianie stoczą pojedynek o sześć punktów i prymat w rywalizacji dwóch utytułowanych zespołów.


W sezonie 2017/2018 w dotychczasowych 12 kolejkach na murawie miało okazję zaprezentować się aż 24 warszawskich piłkarzy. Doskonale świadczy to o tym, że zarówno poprzedni trener, Jacek Magiera, jak i obecny, Romeo Jozak, nadal poszukują odpowiedniego ustawienia. Promykiem nadziei dla Legionistów było ostatnie zwycięstwo z Lechią Gdańsk. Być może po nim wyjściowy skład warszawian nieco się ustabilizował. W jakim zestawieniu zaprezentują się zatem aktualni mistrzowie Polski? Zapraszamy na analizę taktyczną Legii Warszawa.

Bramkarz: Arkadiusz Malarz
 
Obecnie w kadrze Legionistów znajduje się aż czterech bramkarzy, z których każdy ma całkiem bogatą ekstraklasową przeszłość. Pewny gry może być Arkadiusz Malarz, który od dwóch sezonów nie oddaje miejsca w pierwszym składzie stołecznego klubu. Golkiper Legii wielokrotnie ratował swój zespół z opresji i swoją solidnością zapewnił już kilka punktów. Tak było choćby w ostatnim pojedynku z Wisłą przy Reymonta, gdy 37-latek obronił rzut karny egzekwowany przez Denisa Popovicia. W odwodzie u trenera Jozaka pozostaje dobrze znany krakowskiej publiczności Radosław Cierzniak, który po jednaj dobrej rundzie zamienił Reymonta na Łazienkowską i nie może podnieść się z ławki.
 
Obrońcy: Łukasz Broź, Iñaki Astiz, Michał Pazdan, Adam Hloušek 
 
Połowicznie polska i połowicznie zagraniczna - taka na dziś jest podstawowa obrona Legii. Bez wątpienia jej najmocniejszym punktem jest ostoja środka obrony reprezentacji Polski, Michał Pazdan. Wychowanek Hutnika, który wiele, wiele lat temu przebywał na testach w Wiśle, jest jedną z najważniejszych postaci w całej drużynie i jego kolegom z defensywy gra się znacznie lepiej, mając go u boku. Obok 30-latka na pozycji stopera wystąpi piłkarz, który w Legii znalazł się po raz drugi w ciągu kariery. Doświadczony Iñaki Astiz spędził w drużynie z Łazienkowskiej 3 aż 8 sezonów, po czym zamienił Warszawę na Nikozję. Po dwóch latach w APOEL-u powrócił jednak na stare śmieci i wobec kontuzji Jakuba Czerwińskiego gra od deski do deski. Atutem Hiszpana jest dobre ustawianie się, na pewno nie jest on jednak tak zwrotny, jak choćby Pazdan. Z prawej strony obrony zamelduje się mocno niedoceniany w Legii Łukasz Broź, który od lat utrzymuje stabilny ligowy poziom. Na przeciwnej flance zamelduje się czeska lokomotywa, Adam Hloušek. Były gracz VfB Stuttgart znany jest z niesamowitej wydolności i wybiegania. Rzadko kiedy 8-krotny reprezentant Czech nie podłącza się do akcji ofensywnych. 

Pomocnicy: Tomasz Jodłowiec, Krzysztof Mączyński, Guilherme, Kasper Hämäläinen, Michał Kucharczyk 
 
Reprezentacyjni defensywni pomocnicy, szybkie skrzydła i rozgrywający, który potrafi samemu wykończyć akcje kolegów - tak prezentuje się druga linia Legionistów. Tomasz Jodłowiec po raz ostatni wystąpił w kadrze Polski na Euro 2016, a jego licznik zatrzymał się na 49 meczach. Krzysztof Mączyński jako Wiślak 16 razy przywdział koszulkę z orłem na piersi, a łącznie ma na koncie 28 starć reprezentacyjnych. Kontrowersyjny piłkarz walczy z czasem, by zdążyć na mecz, na którym bez wątpienia nie będzie mu się grało łatwo. Przed dwójką doświadczonych ligowców zamelduje się kolejny z graczy, który podpadł fanom innego ekstraklasowego zespołu. Kasper Hämäläinen po tym, jak odszedł z Lecha strzelał gole tylko byłemu klubowi, teraz jednak jego rola w Legii jest większa aniżeli w poprzednim sezonie. Fin we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie zdobył trzy gole i dołożył do tego cztery asysty. Skrzydła zarezerwowane są dla „jeźdźców bez głowy”, którzy jednak potrafią namieszać z przodu. Wychowanek Bragi, Guilherme, który charakteryzuje się dobrym dryblingiem i przyspieszeniem oraz Michał Kucharczyk, który w tym pierwszym nie jest orłem, ale jest jeszcze szybszy - na tych piłkarzy obrona Wisły będzie musiała uważać. 
 
Napastnik: Jarosław Niezgoda 
 
Za naprawdę duże pieniądze w przerwie między sezonami do Legii ściągnięty został Armando Sadiku. Albańczyk zapowiadał walkę o ponad 20 goli w całych rozgrywkach, na razie jednak po 1/3 sezonu ma na koncie zaledwie dwa trafienia. Skuteczniejszy od niego jest Jarosław Niezgoda, który do zdobycia 3 goli potrzebował zaledwie 306 minut w sześciu spotkaniach. Wydaje się więc, że od pierwszych minut przy R22 pojawi się jedno z odkryć poprzedniego sezonu, a rodak Vullneta Bashy pojawi się ewentualnie jako joker. 
 
Hit 13. kolejki Lotto Ekstraklasy już w niedzielę. Ostatni raz przy R22 Wisła wygrała 6 października 2013 roku po trafieniu Pawła Brożka. Razem ponieśmy Wiślaków do boju, by przerwali serię meczów bez zwycięstwa z warszawską drużyną. Wspólnie możemy znacznie więcej! 
 
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony