Strona główna » Aktualności » Stilić: Najważniejsze są trzy punkty

Stilić: Najważniejsze są trzy punkty

Data publikacji: 18-03-2017 00:18



Biała Gwiazda po świetnym spotkaniu pokonała Wisłę Płock 3:2. Jednego z goli dla krakowskiej ekipy w 84. minucie strzelił wiślacki pomocnik - Semir Štilić. „Zawsze staram się pomóc drużynie. Dzisiaj w końcu dobrze mi to wyszło” - stwierdził Bośniak. 

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

„Pokazaliśmy dzisiaj charakter. W bardzo dobrym momencie wpadła ta bramka na 2:2. Dała nam wiatr w żagle, dzięki czemu od razu strzeliliśmy trzeciego gola” - mówił po meczu Štilić. Wiślacki pomocnik opowiadał również o tym, jak według niego wyglądało spotkanie z płocką drużyną. „Mieliśmy lepsze i gorsze momenty, ale najważniejsze są trzy punkty, które zdobyliśmy”.

Ważny gol
 
Bośniak opowiadał, jak z jego perspektywy wyglądał gol, którego strzelił. „To miało być dośrodkowanie, ale nie mam chyba za co przepraszać, skoro wpadło do bramki” - mówił po spotkaniu z Wisłą Płock.
 
Pomocnik Białej Gwiazdy był zadowolony z czasu spędzonego na boisku w piątkowy wieczór. „Zagrałem więcej niż ostatnio. Od jakiegoś czasu czuję się już dobrze. Cieszę się, że mogę grać. Miałem trochę zaległości, nie grałem w piłkę przez pół roku. Myślę, że dzisiejsza bramka bardzo mi pomoże”.
 
Kluczowy mecz
 
Štilić nie myślał długo o spotkaniu z Wisłą Płock. Zaraz po meczu dużo mówił o najbliższym spotkaniu z Lechem Poznań. „Za dwa tygodnie przyjeżdża do nas bardzo dobra drużyna, która gra niezwykle efektownie. Sądzę, że wtedy będziemy musieli dać z siebie znacznie więcej niż dzisiaj” - powiedział Wiślak.
 
Bośniak stwierdził, że zbliżające się dwa tygodnie przerwy mogą pomyślnie wpłynąć na wynik najbliższego spotkania z poznaniakami. „Lech jest teraz w gazie. Żadna drużyna, która się rozpędza, nie lubi przerw” - mówił. Jego zdaniem najistotniejsze jest jednak to, aby dobrze przygotować się do nadchodzącego meczu. „Ważne jest, żeby każdy z nas wiedział, co trzeba robić w tym spotkaniu” - dodał wiślacki pomocnik.
 
Angelika Stankowska
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony