Krótko po ogłoszeniu werdyktu przez prezydenta UEFA, Michela Platiniego, prezes Wisły Kraków, Marek Wilczek wyraził nadzieję, że mimo wszystko stadion przy Reymonta 22 zostanie oddany do użytku w terminie. "Liczę na to, co prezydent Majchrowski obiecał - że bez względu na to, czy decyzja będzie pozytywna, czy nie, stadion będzie dokończony. Apelowałbym o to, żebyśmy nie kierowali się dzisiaj emocjami, bo jest to przykry dzień dla Krakowa. Zróbmy wszystko, pokażmy, że mimo że nie mamy Euro, jesteśmy w stanie zrobić całą infrastrukturę, zróbmy porządne hale. Tej bazy nie ma w Krakowie i gdybyśmy nie wykorzystali tej sytuacji, pomimo złej decyzji, to znowu będziemy gdzieś w tyle przy kolejnych imprezach. Euro trwa miesiąc i przeminie, ale stadiony zostaną" - mówił prezes Wisły.

Stadion Wisły powstanie w terminie

Wiesław Starowicz, wiceprezydent Krakowa, pytany o to, czy nie będzie opóźnień w budowie obiektu przy Reymonta 22, powiedział, że nie, chociaż decyzja UEFA może mieć wpływ na inne inwestycje. "To dla mnie sygnał, że będziemy teraz zastanawiać się, jak ułożyć te wszystkie rzeczy, w szczególności przy braku środków finansowych, a tych brakuje zawsze. Na pewno nie będzie to dotyczyło stadionu, bo umowa jest podpisana, w związku z tym nie ma zagrożenia, nie będziemy zrywać umowy, stadion będzie budowany w tempie wynikającym z umowy" - uspokajał.

Jakby na potwierdzenie tych słów, przy budowanej właśnie trybunie C skończono ustawianie głównego żurawia. Dwa mniejsze mają stanąć w narożnikach trybuny. Według planów modernizacja stadionu zakończy się w czerwcu 2010 roku.

Ania M.
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA