Po premierze nowych rozgrywek przy Reymonta, a zatem po zaplanowanym na 16 lipca meczu z Pogonią Szczecin, Wiślacy wyruszą „nad morze”, gdzie mierzyć się będą z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk. Pomiędzy tymi spotkaniami Biała Gwiazda zakwaterowana będzie w ośrodku w Gniewinie, gdzie przed czterema laty na drodze do triumfu w Euro 2012 ćwiczyła reprezentacja Hiszpanii. „Jest to podyktowane kwestią związaną ze Światowymi Dniami Młodzieży. Tutaj też ukłon w kierunku Ekstraklasy, która zaplanowała ten terminarz o tyle wygodnie, że mamy dwa mecze na wyjeździe praktycznie w jednym miejscu i daje to nam możliwość, żebyśmy nie musieli wracać do Krakowa, bo wiadomo, że organizacyjnie bardzo utrudniałoby nam to funkcjonowanie i przygotowanie się do tych dwóch spotkań”.

 

 

„To rzeczywiście jest duży komfort, chyba dla wszystkich zespołów w polskiej Ekstraklasie, że te ośrodki na czas Euro 2012 powstały. Daje to dzisiaj możliwości, żeby tam się przygotowywać, korzystać z nich. I chyba taki był cel, aby one poza Euro też tętniły życiem, a my się w ten scenariusz wpisujemy” - dodaje trener Broniszewski.

 

Szkoleniowcy Białej Gwiazdy mocno wierzą w to, że podczas inauguracyjnego meczu sezonu 2016/17 przy Reymonta z Pogonią Szczecin drużyna będzie mogła liczyć na bezcenne wsparcie z trybun. „Zawsze wierzymy w naszych kibiców i w to, że będą licznie przybywali na stadion. Doping mamy zawsze fantastyczny. Gramy dla kibiców, gramy też dla siebie. Liczymy na to, że stadion będzie pełny”.

 

Damian Juszczyk

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA