Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Sadlok: Przeżywamy niełatwe chwile
Sadlok: Przeżywamy niełatwe chwile
Data publikacji: 13-12-2015 14:29Spotkanie w Gdańsku nie było udane dla Macieja Sadloka, który przedwcześnie opuścił murawę z powodu urazu, a jego zespół nie poradził sobie z Lechią. Porażka z Biało-Zielonymi sprawiła, że Biała Gwiazda spadła na dziesiąte miejsce w ligowej tabeli.
Fot. Adam Koprowski

W 39. minucie obrońca Białej Gwiazdy został zmieniony przez Tomasza Cywkę. Na pytanie, co się stało, że nie mógł kontynuować występu, Sadlok odpowiedział: „Mam problemy z przywodzicielem, zgłaszałem to już przed utratą bramki. W pewnym momencie coś mnie zakłuło i raczej bez sensu była dalsza gra. Szczerze mówiąc wątpię, że będę zdrowy na Pogoń”.
Trzeci mecz z rzędu Wiślacy nie potrafią pokonać bramkarzy rywali, co przekłada się na brak zdobyczy punktowych. „Na pewno przeżywamy niełatwe chwile, nie możemy zdobyć bramki, zacięliśmy się w pewnym momencie i kompletnie nic nam nie wychodzi. Chyba dobrze by było, jakby ta runda się już skończyła” – powiedział.
Ostatni mecz w 2015 roku przeciwko Pogoni Szczecin może nieco poprawić sytuację Wiślaków. „Wiadomo, że tego nie zmienimy, że ten mecz przed nami. Musimy powalczyć, aby zdobyć punkty, bo nie byłoby dobrze, gdybyśmy z taką fatalną passą kończyli rozgrywki w tym roku” – dodał.
Długo Wisła uciekała przed spadkiem do drugiej ósemki, jednak po porażce w Gdańsku krakowianie nie byli w stanie tego uniknąć. „Nie oszukamy życia, jeśli przegrywamy mecze, to automatycznie schodzimy w dół, a inni przy zwycięstwach pną się w górę” – zakończył wypowiedź Maciej Sadlok.
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA