Strona główna » Aktualności » Sadlok: Nie jest to zły wynik

Sadlok: Nie jest to zły wynik

Data publikacji: 26-10-2016 12:00



Wisła Kraków remisuje na wyjeździe z Lechem Poznań 1:1 (0:0). Był to pierwszy ćwierćfinałowy mecz podopiecznych trenera Wdowczyka w Pucharze Polski. Całe spotkanie rozegrał obrońca Białej Gwiazdy - Maciej Sadlok.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

W drugiej połowie drużyna z Reymonta zdobyła pierwszą bramkę w meczu, jednak w końcówce spotkania wyrównał Dawid Kownacki. „Fajnie, że strzeliliśmy gola, potem przez większość czasu się broniliśmy. Szkoda, że prowadzenia nie udało się tego dowieźć do końca. Patrząc na to, że jest to dwumecz to myślę, że nie jest to zły wynik”.

Gol też zadowala
 
Czy przed meczem zespół spod Wawelu taki rezultat wziąłby w ciemno? „Szczerze, nie zastanawialiśmy się nad tym, jaki będzie wynik. Remis bramkowy na wyjeździe można uznać za satysfakcjonujący. Wiadomo, że zwycięstwo byłoby lepsze, ale trzeba być też zadowolonym z tego, że wywozimy stąd gola” - ocenia wiślacki defensor.
 
„Najtrudniejszy moment zaczął się po strzeleniu przez nas bramki. Było widać, że się cofnęliśmy i nie ma co ukrywać, iż przez większość tej połowy się broniliśmy. Uważam jednak, że tego gola mogliśmy nie stracić” - przyznał Maciej Sadlok. 
 
Pusty stadion 
 
Spotkanie odbyło się bez udziału publiczności. „Inaczej jest bez kibiców, trochę na styl sparingu. Publiczność na stadionie motywuje, dlatego uważam, że dla każdego z nas był to niecodzienny mecz. Przed rewanżem jesteśmy pozytywnie nastawieni. Nie przegrywamy od dłuższego czasu, więc trzeba się z tego cieszyć”.
 
Agnieszka Żaczyk
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony