Na pierwszych zajęciach brakowało kilku graczy z pierwszego zespołu. W poniedziałek z zespołem nie trenowali między innymi Iván González i Pol Llonch. Nie ma jednak powodu do niepokoju. Obaj panowie po prostu mieli problemy logistyczne i będą do dyspozycji już na najbliższym treningu „Zawodnicy poinformowali nas o tym wcześniej i dla mnie nie ma sprawy. Takie rzeczy się zdarzają” - powiedział opiekun Wiślaków.

 

 

Innym nieobecnym był Krzysztof Mączyński. Reprezentant Polski czuje się już dobrze, ale przez to, że przebywał na zgrupowaniu kadry, na urlop udał się nieco później. „Mąka” ma stawić się w wiślackiej bazie szkoleniowej już w poniedziałek. „Z Krzyśkiem jest już wszystko dobrze. Po prostu, przez mecz z Rumunią, trochę przesunął mu się urlop”. 

 

Z innych powodów nie trenowali Maciej Sadlok i Rafał Pietrzak. Obrońcy nadal zmagają się ze skutkami urazów i nie ćwiczą jeszcze z pełnym obciążeniem. „Właściwie Maciek może wykonywać już około 80% różnych aktywności. Wiadomo jednak, że trzeba uważać i musimy bardzo rozważnie wprowadzać go składu, bo ta kontuzja już ciągnie się za nim od dłuższego czasu. Podobnie jest z Rafałem, który obecnie znajduje się w ostatniej fazie rehabilitacji. Jego badania są jednak obiecujące i pokazują, że szybko doszedł do siebie. Na obu zawodników bardzo liczymy!” - zapewnia Hiszpan.

 

 

Wkrótce w Myślenicach mają pojawić się także posiłki. Sztab szkoleniowy uspokaja kibiców i podkreśla, że nie ma powodów do niepokoju. „Wszyscy ciężką pracują, aby jak najszybciej zamknąć kadrę na nowy sezon. Gdy to się stanie, będziemy mogli w pełni skoncentrować się na przygotowaniach. W najbliższych dniach dołączą do nas nowi zawodnicy. Przyglądaliśmy się wielu nazwiskom - z różnych krajów, ale mogę powiedzieć, że chcemy wzmocnić się na pozycji bramkarza, środkowego obrońcy, środkowego pomocnika i napastnika.” 

 

Z resztą zespołu jest już za to Zoran Arsenić. „Słyszałem naprawdę pozytywne opinie o tym zawodniku. Wiadomo, że osobiście dopiero go poznam, ale piłkarsko oceniam go wysoko. Jest środkowym obrońcą, ale może grać także na bokach defensywy, więc to jego dodatkowy atut” - mówi trener Białej Gwiazdy. 

 

 

Kiko Ramírez uważnie obserwuje również Młodzieżowe Mistrzostwa Europy U-21 w Krakowie. We wtorek Hiszpania zmierzy się z Portugalią. Czy w sztabie szkoleniowym dojdzie do konfliktu? „Nie ma mowy, bo Hiszpania z łatwością wygra to spotkanie! Oczywiście wybiorę się dopingować moich rodaków jeżeli awansują do półfinału”. 

 

Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA