Strona główna » Aktualności » Ramirez: W starciu z Legią stawiamy na kolektyw!

Ramirez: W starciu z Legią stawiamy na kolektyw!

Data publikacji: 28-04-2017 13:24



Od ostatniego meczu z Legią nie minęło zbyt wiele czasu. Co trzeba poprawić? Co należy zrobić, żeby wreszcie strzelić w tym sezonie warszawianom bramkę? Trener Kiko Ramírez ma na te pytania jasne odpowiedzi i jest przekonany, że Wisła jest w stanie wygrać z mistrzem Polski i włączyć się do rywalizacji o najwyższe cele.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Zaczyna się prawdziwa walka o europejskie puchary! Starcia z Legią i Lechią mogą być decydujące w kontekście realizacji marzeń o pucharach. „Rzeczywiście, te dwa spotkania będą dla nas najważniejsze. Jeżeli chcemy być wśród najlepszych, musimy wygrywać z najlepszymi” - przekonuje Ramírez.
 
Ważne pierwsze minuty! 
 
Do takich ekip zdecydowanie zalicza się niedzielny rywal Białej Gwiazdy. Legia jest przecież aktualnym mistrzem kraju i uczestnikiem ostatniej edycji Ligi Mistrzów. „To nie ma znaczenia. Jesteśmy w decydującej fazie sezonu i nikt nie może sobie pozwolić na luksus porażki, więc czeka nas na pewno intensywny, ciekawy mecz. Legia ma zabójcze początki i widać u niej bardzo wysoką jakość. Ale jeśli poradzimy sobie z tym trudnym okresem początkowym to potem powinno być już łatwiej”.
 
Szkoleniowiec Legii Jacek Magiera stwierdził, że o sukcesie w Lotto Ekstraklasie zadecyduje „wybitność” drużyny i poszczególne jednostki. Inne spojrzenie ma opiekun Białej Gwiazd. „My stawiamy na kolektyw i powtarzamy sobie, że razem będziemy walczyć o realizację celu. Też mamy indywidualności, ale pracujemy jako zespół i to jest dla nas najważniejsze. A gdy mowa już o szczególnych postaciach - Vadis Odjidja-Ofoe i Miroslav Radović to dwóch zawodników przeciwnika, których trzeba będzie otoczyć szczególną troską. „Niewątpliwie to gracze, którym trzeba przyjrzeć się bliżej. Obaj mają duże doświadczenie i musimy poświęcić im sporo uwagi” - analizuje szef sztabu trenerskiego Wisły.
 
Eliminacja błędów
 
Oprócz tego w Myślenicach poświęcono czas na analizę błędów, które Wiślacy popełnili podczas ostatniej potyczki przy Łazienkowskiej. Kiko Ramírez dokładnie wie, czego zabrakło jego podopiecznym, by sięgnąć po pełną pulę. „W trakcie tygodnia pracowaliśmy nad elementami, które w Warszawie zaważyły o naszej porażce. Teraz z pewnością będzie trochę inaczej niż w marcu, ten mecz będzie miał nieco inną otoczkę. Ogólnie uważam, że wyciągnęliśmy wnioski”. 
 
Na koniec warto wspomnieć, iż Legia jest pierwszym rywalem, z którym Hiszpan zmierzy się po raz drugi podczas pobytu w Polsce. „To na pewno trochę pomaga. Nasz zespół grał już pod presją, grał przed kompletem publicznością, więc jest gotowy do takiej rywalizacji” - stwierdził optymistycznie 46-latek. 
 
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony