Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Ramirez: Ten klub nigdy się nie podda!
Ramirez: Ten klub nigdy się nie podda!
Data publikacji: 19-05-2017 13:31Kiko Ramírez powoli ochłonął po środowych wydarzeniach w Kielcach i zapowiada, że jego podopieczni podejdą w pełni profesjonalnie do potyczki z Pogonią Szczecin. Zdaniem trenera walka o piątą pozycję jest wciąż otwarta.
Fot. Przemek Marczewski
Kurz po kieleckiej bitwie już opadł. Teraz wszyscy koncentrują się już na sobotnim starciu, które będzie niezwykle istotne w kontekście dalszych losów układu tabeli. Sztab szkoleniowy przyznaje jednak, że w wiślackiej szatni było sporo nerwów. „Rzeczywiście dużo było tych emocji, ale ja jestem bardzo zadowolony z gry, z tego jak wypadliśmy i to samo powiedziałem moim zawodnikom w szatni. Wiele było ostatnio tych zbiegów okoliczności, lecz liczę, że jutro ich nie będzie i zobaczymy świetne zawody, normalny mecz” - opowiada hiszpański trener, który daleki jest od snucia teorii spiskowych. „Wierzę, że to były zwykłe błędy, przypadek i proszę, aby tak samo podeszli do tego moi piłkarze. Chcę, by skoncentrowali się na grze i zaprezentowali się jutro z jak najlepszej strony. W Hiszpanii też zdarzają się takie sytuacje”.
Do samego końca
Opiekun Białej Gwiazdy zasugerował natomiast, że faktycznie dobrym rozwiązaniem w kontekście pomyłek arbitrów byłby system VAR. „Jestem zwolennikiem tego rozwiązania. Tenis jest najlepszym przykładem tego, że takie nowinki mają w sporcie prawo bytu. W futbolu są duże pieniądze, wielkie emocje i VAR mógłby pozwolić uniknąć niepotrzebnego stresu”.
Wiślacy przekonują, że ostatnie spotkanie nie wpłynęło destrukcyjnie na ich morale i z odpowiednim nastawieniem podejdą do następnych zawodów. „Mogę zapewnić, że ta ekipa nigdy się nie podda i zawsze będziemy walczyć o zwycięstwo - do samego końca! Również ze względu na szacunek do historii tego klubu i kibiców” - mówi Kiko Ramírez.
Taki mamy klimat
W sobotę gospodarze będą musieli zmierzyć się jednak nie tylko z rywalem, ale też z kilkoma przeciwnościami losu. „Maciej Sadlok i Mateusz Zachara to zawodnicy, którzy nie będą mogli wystąpić przeciwko Portowcom. Mamy także problemy w ataku. Jeśli chodzi o Pawła to nie mamy jeszcze pewności, ale raczej będzie w stanie zagrać. Gdyby jednak Brożek musiał odpocząć, mamy innych graczy, którzy mogą go zastąpić - Rafała Boguskiego, czy Patryka Małeckiego. Oni również bez problemu mogą biegać w pierwszej linii”.
Poza tym Biała Gwiazda zmierzy się z jej byłym trenerem, a zarazem legendą. Kazimierz Moskal będzie z pewnością podwójnie zmotywowany, żeby sięgnąć w Krakowie po trzy punkty. „Cóż, Wisła jest klubem z wielką historią. Wiem kim dla niej jest Moskal. Tym, co jest specyfiką i zarazem pięknem futbolu jest fakt, iż czasem przychodzi zmierzyć się z zespołem, w którym występowaliśmy. Wie o tym doskonale Patryk Małecki, który także grał przecież w Pogoni i musiał wybiec tutaj w szeregach innej drużyny” - zauważył Ramirez, który w sobotę powalczy o pierwszą wygraną w grupie mistrzowskiej.
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA