Wiślacy już po raz trzeci w tym sezonie stracili na wyjeździe aż trzy bramki. „Ta sytuacja bardzo mnie niepokoi. Zabrakło nam skuteczności i nad tym musimy najbardziej popracować. Rywal wykorzystywał swoje szanse, do których też nie powinniśmy byli dopuścić” - przyznał hiszpański szkoleniowiec.

 

„Występ Arsenicia był bardzo poprawny, miał za zadanie pomóc Ivanowi i Głowackiemu z tyłu. Z tego zadania się wywiązał” - krótko podsumował występ Chorwata opiekun Białej Gwiazdy. 

 

Jakub Pobożniak 

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA