Strona główna » Aktualności » Ramirez: Musimy udowodnić, że jesteśmy piątą siłą ligi!

Ramirez: Musimy udowodnić, że jesteśmy piątą siłą ligi!

Data publikacji: 16-05-2017 13:13



Piłkarze Białej Gwiazdy są na ostatnim etapie przygotowań do środowego wyjazdowego starcia z kielecką Koroną w ramach 34. kolejki Lotto Ekstraklasy. Trener Kiko Ramírez na przedmeczowej konferencji w Myślenicach zapewnił, że celem Wisły Kraków jest utrzymanie piątego miejsca w tabeli.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Na spotkaniu z dziennikarzami opiekun wiślackiej ekipy najczęściej był pytany o to, dlaczego tak szybko krakowianie stracili szansę na grę w europejskich pucharach. „Drużyna awansowała do ósemki, a taki był nasz pierwszy cel. Wygląda na to, że są obecnie lepsze zespoły i trzeba się z tym pogodzić. Teraz walczymy o kolejne zwycięstwa i powoli myślimy już o podbudowie przed następnym sezonem” - powiedział na konferencji Ramírez.

Efektowniejsza gra
 
Trener Wiślaków został zapytany o poprawę stylu gry i… powód nieskuteczności swoich piłkarzy w ostatnich kolejkach. „Widać, że zrobiliśmy postęp w utrzymywaniu się przy piłce i w rozegraniu. Ale nie ma co ukrywać - nie stwarzamy sobie klarownych sytuacji. Jednak solidnie pracujemy, by to poprawić” - zapewnił Hiszpan.
 
Szkoleniowiec Wisły żałuje, że nie mógł pomóc zawodnikom podczas ligowej potyczki w Białymstoku. „Brakowało mi bycia na ławce w ostatnim spotkaniu, ale takie jest życie trenera i trzeba się z tym pogodzić. Teraz skupiamy się na kolejnym przeciwniku”.
 
Solidna ekipa z Kielc
 
Nasz najbliższy rywal pod okiem Macieja Bartoszka zrobił duży postęp. „Korona to naprawdę dobry zespół, grają świetny sezon i w środę czeka nas trudne zadanie. Każdy najbliższy mecz jest dla nas jak finał w naszej części tabeli. W grupie mistrzowskiej nie ma słabych drużyn, a my musimy walczyć o zachowanie 5. pozycji” - zadeklarował.
 
W rywalizacji z Koroniarzami szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Macieja Sadloka, który w dalszym ciągu odczuwa skutki urazu kostki. Do Kielc nie pojedzie również Mateusz Zachara, który nabawił się kontuzji mięśnia, ani Michał Buchalik, którego dopadł wirus żołądkowy.
 
Mateusz Potoczny
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony