Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Ramirez: Martwi mnie system VAR
Ramirez: Martwi mnie system VAR
Data publikacji: 22-10-2017 20:48„To był bardzo intensywny mecz. Zostaliśmy ukarani golem, myślę, że nie mieliśmy szczęścia, żeby wygrać mecz i żeby go zremisować. To, co mnie martwi, to system VAR” - zaczął konferencję prasową Kiko Ramírez, opiekun Białej Gwiazdy.
Fot. Przemek Marczewski
„Widziałem dużo meczów w telewizji i muszę powiedzieć że to nie jest futbol jaki znam. System VAR sprawia że spontaniczność znika, przez co jestem zaniepokojony. To już nie jest ten sam sport” - Hiszpan krytykował nowe technologie, które dziś nie sprzyjały krakowianom.
Dziennikarze dociekali także, jak 47-letni trener ocenił pracę zmienników, którzy w drugiej połowie mieli odmienić losy gry. „Nie trzeba być ostrym w ocenie rezerwowych. Weszli i próbowali coś wnieść i wygrać ten mecz. Najważniejsze, że się starali, a nie przeszli obok spotkania” - stwierdził Ramírez.
W Poznaniu ze zmianami
Podczas spotkania kontuzji nabawił się Paweł Brożek, co nieco pokrzyżowało plany Wiślaków. Nie wiadomo jednak jeszcze, ile potrwa przerwa „Brozia”. „Paweł musi zaczekać na dodatkowe badania medyczne. Dopiero po nich określimy wagę kontuzji. „Mały” z kolei czyni postępy i niedługo powinien do nas wrócić. To bardzo potrzebny Wiśle gracz”.
Przed meczem z Lechem wykartkował się Ivan González, który otrzymał dziś czwarte „żółtko” w sezonie. Na pewno więc w składzie Wisły będzie miała miejsce zmiana. „Musimy się dostosować do sytuacji. Będziemy mieli Tomka Cywkę na skrzydle, a resztę poukładamy. Czasu na to jest jeszcze sporo” - uspokaja Hiszpan.
Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA