Strona główna » Aktualności » Ramirez: Jesteśmy gotowi na mecz z Sandecją

Ramirez: Jesteśmy gotowi na mecz z Sandecją

Data publikacji: 03-11-2017 14:40



Piętnasta seria gier rozgrywek Lotto Ekstraklasy, będzie ostatnią przed przerwą na towarzyskie mecze reprezentacyjne, które zaplanowano w listopadzie. W sobotę piłkarze prowadzeni przez trenera Kiko Ramíreza podejmą przed własną publicznością beniaminka z Nowego Sącza - Sandecję.

Fot. MH Fot. MH

Drużyna z Sądecczyzny radzi sobie w bieżących rozgrywkach Lotto Ekstraklasy całkiem nieźle, gromadząc do tej pory zaledwie cztery punkty mniej od Wisły. „Sandecja jest w pewnym sensie zaskoczeniem, nasz rywal do tej pory prezentował się bardzo dobrze. Każdy zawodnik solidarnie walczy dla dobra drużyny i widać, że są głodni zwycięstw. Czeka nas trudna rywalizacja z wymagającym przeciwnikiem, ale jesteśmy gotowi na ten mecz” - zaczął trener Białej Gwiazdy.

Uporać się z kontuzjami
 
Coraz lepiej czują się Paweł Brożek oraz Pol Llonch, którzy przechodzą proces rehabilitacyjny. W trwającym tygodniu koniecznemu zabiegowi kolana poddany został z kolei Iván González. „Pol ma naderwany mięsień, na około półtora centymetra. Zazwyczaj takie kontuzje leczy się trzy tygodnie. Nie chcielibyśmy jednak wchodzić w kompetencje doktora, który to kontroluje. Na szczęście rehabilitacja przebiega coraz lepiej i wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Co do Ivána, to chwała mu za to, że tyle wytrzymał. Nie obyło się jednak bez zabiegu. Prawdą jest, że mamy aktualnie deficyt w obronie, ale są piłkarze, którzy ciężko pracują na swoją szansę. Teraz właśnie jest pora na to, aby pokazali swoją jakość i przydatność zespołowi” - zwrócił uwagę.
 
W Hiszpanii do zdrowia dochodzi Fran Vélez. Kiedy można spodziewać się jego powrotu do treningów? „Trudno mówić o konkretnej dacie. Zdiagnozowano u niego zapalenie spojenia łonowego i w tej chwili trwają zabiegi mające wzmocnić mięśnie w tej okolicy. Liczymy na to, że wróci do nas jak najszybciej. Fran leczy się w Hiszpanii ze względu na specyfikę kontuzji” - dodał. „Problem pojawił się po meczu z Wisłą Płock. Kontuzja, którą aktualnie leczy jest wynikiem braków w budowie mięśnia, nie nabawił się jeden podczas jednego spotkania. Dolegliwości podczas meczu z Lechią Gdańsk dotyczyły czegoś innego. Ostateczna diagnoza została postawiona mniej więcej tydzień temu” - kontynuował.
 
Przedwcześnie boisko w Poznaniu opuścił Carlitos. Hiszpański trener Wisły zapewnia, że napastnik Białej Gwiazdy brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowego składu. „Carlitos został zmieniony, aby uniknąć kontuzji, co udało się nam osiągnąć. Praca sztabu sprawiła, że jest on w stu procentach gotowy na mecz z Sandecją” - wyjawił.
 
Na pytanie, czy w sobotę znajdzie się miejsce dla rekonwalescenta Patryka Małeckiego w osiemnastce meczowej, trener odpowiedział: „Patryk nie jest przygotowany na występ w pełnym wymiarze czasowym, ale będę mógł z niego skorzystać w sobotę. Wrócił już do treningów na pełnych obrotach i razem z drużyną przygotowuje się do meczu”.

Profesor Basha
 
Udane występy ma na swoim koncie Vullnet Basha, pomagając zespołowi zwłaszcza w środku pola. „Wiedzieliśmy, jak gra Basha i co daje zespołowi. Jest zawodnikiem, który przeszedł ciężkie chwile, ponieważ nie miał czasu na odpowiednie przygotowanie się. Czuje się jednak dobrze, zyskał szacunek na boisku i w szatni. Na pewno jest ważnym ogniwem, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni” - komplementował swojego podopiecznego. „Basha ma podobne role, niezależnie od tego, czy gra z Polem Llonchem czy Víctorem Pérezem. Nie zmieniają się one w zależności od tego, z kim występuje w parze” - zaznaczył.
 
Sobotnia rywalizacja będzie szansą dla piłkarzy, którzy do tej pory nie pojawili się na murawie albo nie mieli okazji na przekonanie do siebie szkoleniowca. „Nie patrzymy na narodowości naszych podopiecznych podczas ustalania wyjściowej jedenastki. Mamy szeroką grupę zawodników, którzy pracują na to, aby zagrać. Na sobotni mecz powołany został Marko Kolar i być może po raz pierwszy wybiegnie na boisko w koszulce Wisły. Tibor Halilović dostał szansę i nadal będzie dostawał. Jest wielu zawodników, którzy zasługują na występ, m.in. Kuba Bartosz, Julián Cuesta czy Martin Košťál” - wyliczał.

Wykorzystać przerwę
 
Po meczu z Sandecją Nowy Sącz planowana jest przerwa w rozgrywkach ligowych. Wiślacy zamierzają podtrzymać rytm meczowy, rozgrywając spotkanie kontrolne. „Na sobotę 11 września mamy zaplanowany sparing, najprawdopodobniej z zespołem z Ekstraklasy lub z pierwszej ligi, ale niewykluczone, że rywalem będzie drużyna zagraniczna” - zakończył wypowiedź trener Wisły Kraków, Kiko Ramírez.
 
K. Biedrzycka
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

 



do góry strony