Nowy zawodnik Białej Gwiazdy powiedział, jakie są jego wrażenia po pierwszych dniach w nowym otoczeniu. „Pierwszy kontakt z zespołem jest już za mną. Na pewno chłopaki dobrze mnie przyjęli i jestem zadowolony, że trafiłem do takiego klubu. Chcę pomóc nowej drużynie i mam nadzieję, że wspólnie nam się to uda”.

Wolski przyznał, że bardzo mu zależy na powrocie do formy, którą imponował na polskich boiskach przed zagranicznym transferem. „Na pewno czuję małą tremę, ale bardziej jest związana z tym, że będę chciał pokazać, że potrafię grać w piłkę i wcale tego nie zapomniałem. Zależy mi, aby przypomnieć się kibicom w Polsce i pomóc drużynie w sięgnięciu po zwycięstwo" - dodał pomocnik krakowian. 

Zawodnika wypożyczonego z włoskiej Fiorentiny charakteryzuje ofensywny styl gry i chęć zdobywania bramek. „Najważniejsze, żeby piłka wpadła do bramki. Nieważne, kto będzie strzelał gole, najważniejsze, żebyśmy grali do przodu, strzelali bramki i wygrywali mecze. Rozmawiałem już z trenerem na temat mojej osoby i wiem, że na pewno odnajdę się w tym zespole. Drużyna ma duży potencjał, mam nadzieję, że chłopaki mi również pomogą, żebym mógł zaprezentować swoje największe walory” - zapowiada Wolski. 



Podopieczny Tadeusza Pawłowskiego podkreśla, że pobyt za granicą dużo wniósł w jego podejściu do zawodu. „Na pewno zmieniłem się piłkarsko i mentalnie. Mimo że nie mam dużo rozegranych minut za granicą, to wyciągnąłem z tego okresu wnioski. Miałem możliwość trenować z bardzo dobrymi zawodnikami, od których mogłem się sporo nauczyć".

Dobrą wiadomością dla Rafała jest fakt, że znalazł on już swoje miejsce w nowym mieście i może się skupić tylko na treningach. „Przez pierwsze dni mieszkałem w hotelu. Udało mi się już jednak znaleźć mieszkanie, co dla zawodnika jest bardzo istotne. Będzie ze mną mieszkać moja dziewczyna, Paulina, która będzie mi tutaj pomagać tak, abym mógł się skupić tylko na piłce" - zakończył.