Strona główna » Aktualności » Rafał Boguski: Wisła Płock nie jest łatwym przeciwnikiem

Rafał Boguski: Wisła Płock nie jest łatwym przeciwnikiem

Data publikacji: 08-12-2017 14:25



W niedzielę przy Reymonta Wisła Kraków podejmie swoją imienniczkę z Płocka w ramach 19. kolejki Lotto Ekstraklasy. Mecz z Wisłą Płock będzie dla krakowian szansą na przełamanie złej passy, natomiast „Nafciarze” liczą na kontynuowanie serii zwycięstw rozpoczętej wygraną nad Arką Gdynia.

fot. Przemek Marczewski fot. Przemek Marczewski

„Boguś” jako pierwszy wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze, jednak nie pomogło to w odniesieniu zwycięstwa i podopieczni Kiko Ramireza schodzili do szatni ze spuszczonymi głowami., ulegając zabrzanom 2:3.

Dla Rafała Boguskiego mecz z Górnikiem był 300 spotkaniem w barwach Wisły Kraków. Które spotkania „Boguś” zapamiętał najlepiej? „Na pewno były to mecze w których strzelałem sporo bramek. Jednak moje jubileusze nie zawsze były szczęśliwe. Dwusetny mecz to niestety porażka z Piastem Gliwice, trzysetny - przegrana z zabrzanami”.

Derby blisko!

„Trzeba robić swoje, każdy mecz jest o 3 punkty, tego z Wisłą nie można lekceważyć, zwłaszcza, że jesteśmy wkurzeni po ostatnim spotkaniu z Górnikiem. Na myślenie o derbach będziemy mieli czas w poniedziałek i wtorek, teraz trzeba skupić się na tym co czeka nas w niedzielę” - odpowiedział Boguski zapytany o mentalne przygotowanie do najbliższego meczu, w kontekście środowego pojedynku z Cracovią.

Zawodnik Wisły również odniósł się do trudów i zmęczenia dotychczasowymi osiemnastoma ligowymi kolejkami. „Nie, nie mamy dość, dopiero za tydzień w niedzielę będzie czas na takie myśli, jest jeszcze 9 punktów do zdobycia i musimy być maksymalnie skoncentrowani. Czas na odpoczynek przyjdzie po meczu z Zagłębiem.

W kontekście wcześniejszych pojedynków z Nafciarzami, padały pytania o kontynuację zwycięskiej serii z tego sezonu. „Dwa poprzednie spotkania z płocczanami pokazały, że Wisła nie jest łatwym przeciwnikiem, a o zwycięstwo trzeba było walczyć do ostatnich minut” - zakończył.

Michał Stompór
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 



do góry strony