Strona główna » Aktualności » Powrócić do „trójkowej” tradycji

Powrócić do „trójkowej” tradycji

Data publikacji: 26-08-2017 12:00



„To będzie trudny mecz” - powiedział na konferencji prasowej Kiko Ramirez. Trudno nie zgodzić się z wiślackim szkoleniowcem, gdyż Lechia jeszcze niedawno do ostatniej kolejki biła się o mistrzostwo Polski. Ale w tym sezonie tylko raz zdobyła komplet punktów. 
Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

Gdańszczanie w bieżących rozgrywkach zdołali pokonać jedynie Wisłę Płock. To zupełnie nowa sytuacja dla kibiców tego klubu, bo jeszcze w maju ich ukochana drużyna walczyła o mistrzowski tytuł, pokonując w fazie finałowej między innymi Wisłę Kraków przy Reymonta (1:0). 
 
Trzy gole wystarczą?
 
Tamto spotkanie zakończyła serię Białej Gwiazdy. Wcześniej bowiem krakowianie na własnym stadionie trzy razy z rzędu zdołali zanotować trzy trafienia. Dobra passa rozpoczęła się 17 sierpnia 2014 roku kiedy to gospodarze wygrali po trafieniach Macieja Sadloka i Semira Štilicia 3:1. Niemal równo rok później trzy gole nie wystarczyły, aby odnieść zwycięstwo - zawody zakończyły się remisem 3:3. 
 
Za to Wiślacy odnieśli fantastyczny triumf w grudniu ubiegłego roku. Piłkarze z Reymonta objęli prowadzenie już w 5. minucie po golu Arkadiusza Głowackiego. Później do siatki trafili jeszcze Rafał Boguski i Mateusz Zachara. 
 
Ogólnie Wisła Kraków przegrała u siebie z Lechią jedynie cztery razy. Wygrywała natomiast 15-krotnie i ma zdecydowanie lepszy bilans bramkowy 68:39. Dużą cegiełkę do tego wyniku dołożyli z pewnością Semir Štilić, Rafał Boguski i Paweł Brożek. Wszyscy mają na koncie po 4 trafienia. 
 
Początek starcia Wisła Kraków - Lechia Gdańsk o 20:30.
 
Michał Hardek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony