Strona główna » Aktualności » Popović: Byliśmy lepsi!

Popović: Byliśmy lepsi!

Data publikacji: 24-09-2016 00:10



To miał być wspaniały wieczór! Byli kibice, wspaniała atmosfera, korzystne warunki atmosferyczne, zabrakło jednego - bramek. Stadion przy Reymonta niezadowoleni opuszczą zarówno piłkarze Wisły Kraków, jak i Legii Warszawa. Swojego rozczarowania po niewykorzystanym rzucie karnym w końcówce meczu nie krył Denis Popović.

Fot. Przemek Marczewski Fot. Przemek Marczewski

W piątkowym meczu, zwanym przez sympatyków piłki nożnej polskim „El Clasico”, nie brakowało emocji. To było spotkanie z cyklu tych „do pierwszej bramki”. „Ten, kto strzeliłby pierwszego gola, wywiózłby dzisiaj trzy punkty z Krakowa” - podsumowuje przebieg boiskowych zdarzeń Popović.

W 87. minucie, pomimo jednego z najlepszych meczów z Białą Gwiazdą na piersi, „jedenastki” nie wykorzystał pomocnik Wisły Kraków. „To nie tylko ja, cały zespół zagrał dobre spotkanie. Myślę, że byliśmy dzisiaj lepsi, ale mój niewykorzystany rzut karny zadecydował o wyniku” - mówi Denis.
 
Karny? Nie załamie się i spróbuje znowu!
 
Przed spotkaniem trener Dariusz Wdowczyk wyznaczył do wykonywania rzutów karnych Denisa Popovicia oraz Adama Mójtę, jednak to ten pierwszy podszedł do linii jedenastu metrów i jak sam mówi, w następny meczu - jeżeli będzie taka okazja - bez wahania podejmie się wykonywania próby ze środka szesnastki.
 
Wisła zagrała bardziej agresywnie niż w poprzednim meczu przeciwko ekipie z Gliwic. Jak przyznaje pomocnik Wisły, „Legia to drużyna, która lubi bezwzględną grę, dlatego nie mogliśmy odstawić nogi nawet na moment”.
 
Zbieramy punkty
 
Mimo dwóch bardzo dobrych spotkań, drużyna Białej Gwiazdy wciąż zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Zawodnik krakowskiej Wisły przyznaje, że najważniejsza jest gra „na zero” z tyłu. Jeżeli zespół z Reymonta nadal będzie prezentował taką formę, będzie tylko lepiej, a pogoń za drużynami z ligowej tabeli to kwestia czasu.
 
We wtorek ekipa Wisły zmierzy się z drużyną z Chojnic w ramach 1/8 Pucharu Polski. Jak drużyna Dariusza Wdowczyka przygotuje się do tego spotkania? „Niezależnie z kim gramy, musimy zostawić serce na boisku i wygrywać” - kończy Popović.
 
Angelika Głuszek
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony