Strona główna » Aktualności » Pokażmy charakter

Pokażmy charakter

Data publikacji: 18-03-2016 13:24



W poniedziałek w Niecieczy Biała Gwiazda przerwała swoją serię meczów bez zwycięstwa. Ekstraklasa nie zwalnia jednak tempa i już za kilka godzin Wisła przed własna publicznością zmierzy się za Jagiellonią Białystok. Dzisiejsze spotkanie będzie okazją, by pokazać, czym jest wiślacki charakter i potwierdzić, że ostatnia wygrana nie była przypadkowa. Wszyscy mamy coś do udowodnienia, dlatego walczcie razem z nami o kolejne zwycięstwo!

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

Na boiskach najwyższej polskiej ligi oba kluby spotykały się do tej pory 24 razy. Lepszy bilans tych pojedynków ma Wisła, która wygrała 11 meczów, w 8 musiała uznać wyższość rywala, a w pozostałych 5 padł remis. Starcia tych dwóch drużyn przeszły do historii jako świetne widowiska, w których pada mnóstwo goli.

Zwycięskie wspomnienia
 
Na początku lat 90. Wisła przed własną publicznością rozgromiła białostoczan aż 6:3, a sam mecz miał niezwykły przebieg. Jako pierwsi prowadzenie objęli gospodarze, a to za sprawą trafienia Zdzisława Janika. Kilka minut później wyrównał Ryszard Ostrowski, ale jeszcze przed przerwą ponownie prowadzenie krakowianom dał swoim golem Tomasz Kulawik. Po godzinie gry rozpoczęło się najbardziej szalone 10 minut tego meczu, w którym kibice zgromadzeni przy Reymonta zobaczyli aż 4 bramki. Najpierw trafienie na 2:2 zaliczył Bartosz Jurkowski, ale po chwili dwa szybkie ciosy Jagielloni zadał Zbigniew Świętek i zrobiło się 4:2. Goście wcale nie zamierzali się poddać i kontaktowego gola z karnego strzelił Andrzej Ambrożej. Wisła był jednak zdecydowanie lepszym zespołem tego dnia i po kolejnych trafieniach Świętka i Zbigniewa Grędy ostatecznie odprawiła rywali z kwitkiem odnosząc zdecydowane zwycięstwo.

Młodsi kibice będą natomiast pamiętać starcie z 6 października 2007 roku. Biała Gwiazda również w Krakowie pokonała Jagiellonię 5:0. Do przerwy Wiślacy prowadzili już 3:0 po golach Marka Zieńczuka, Pawła Brożka i Jeana Paulisty. Po zmianie stron, po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Zieńczuk oraz Piotr Brożek i Wisła odniosła kolejne przekonujące zwycięstwo. Dwóch piłkarzy, którzy wystąpili w tamtym meczu, może dziś zagrać ponownie przeciwko „Jadze”, a są to Paweł Brożek i Arkadiusz Głowacki.

Takie wysokie wygrane odcisnęły swoje piętno na bilansie bramkowym, który przemawia dziś za Wisłą. Piłkarze Białej Gwiazdy drogą do bramki Jagiellonii znajdowali 41 razy, tracąc przy tym 26 goli. Najskuteczniejszym Wiślakiem w meczach z „Jagą” jest Paweł Brożek, który ma na koncie 6 trafień.

Przerwana seria

Mimo wysokich zwycięstw, Jagiellonia nigdy nie była łatwym przeciwnikiem. Przez trzy sezony trwała niemoc Wiślaków, którzy nie potrafili wygrać z białostoczanami ani u siebie, ani na wyjeździe. Dopiero ostatnie spotkanie rozegrane w ramach 13. kolejki Ekstraklasy przerwało złą passę. Oba kluby zmierzyły się w Białymstoku 23 października 2015 roku. Jako pierwsi prowadzenie objęli gospodarze, a gola zdobył Igor Tarasovs. Po chwili mieliśmy jednak remis, a to za sprawą Pawła Brożka, który wykorzystał rzut karny. Po przerwie gole strzelali już tylko Wiślacy. Dwukrotnie Drągowskiego pokonał Maciej Jankowski, a w doliczonym czasie gry trafił jeszcze Donald Guerrier i Wisła triumfowała 4:1.

W poprzedniej kolejce Jagiellonia 1:0 ograła Górnik Łęczna i zajmuje 8. pozycję w tabeli. Wisła natomiast wygrała 4:2 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i obecnie plasuje się na miejscu numer 14.

Spotkanie pomiędzy Wisła Kraków i Jagiellonią Białystok rozpocznie się o godzinie 20:30.

Zapraszamy na mecz! Zapraszamy na R22!

MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony