Napastnik Zagłębia urodził się 13 grudnia 1989 roku w Sycowie. Początki jego sportowej przygody związane są z takimi drużynami, jak Gawin Królewska Wola, Ślęza Wrocław, czy MKS Kluczbork. Z Opolszczyzny przeniósł się na Pomorze, gdzie karierę kontynuował w gdańskiej Lechii. Latem 2014 roku trafił do Jagiellonii, a już rok później wyjechał do Turcji, by reprezentować barwy Caykur Rizesporu. Po 24 miesiącach Tuszyński wrócił do Polski i zasilił ekipę Miedziowych.

Wybiegany pod okiem dyktatora

Okres dwóch lat spędzonych za granicą 28-latek nie jest w stanie jednoznacznie podsumować. Z jednej strony rozwinął się pod względem piłkarskim, z drugiej zaś jego statystyki nie powalają z nóg. Jego ligowy dorobek bramek w Turcji wynosi zaledwie 2, natomiast w krajowym pucharze ustrzelił ich aż 10. Jak wspomina Tuszyński, treningi prowadzone przez trenera Rizesporu - niejakiego Hikmeta Karamana - były bardzo specyficzne i opierały się głównie na ciągłym bieganiu. Sam szkoleniowiec był też określany swego rodzaju „dyktatorem”, ze względu na to, że lubił mieć wszystko pod ścisłą kontrolą. Poza tym, był zresztą bliskim znajomym Recepa Erdogana.

Mocna konkurencja

W drużynie prowadzonej przez Mariusza Lewandowskiego Tuszyński musi rywalizować o miejsce w linii ataku z Filipem Starzyńskim, Jakubem Maresem, Łukaszem Janoszką, Arkadiuszem Woźniakiem, czy Łukaszem Monetą. Konkurencja w ofensywie jest więc naprawdę konkretna, co często wpływa na to, że dzisiejszy bohater „lupy” nie zawsze załapuje się do wyjściowego składu.

Start meczu zaplanowany jest na godzinę 20.30 w środę. Czekamy na Was przy R22!

Franciszek Liśkiewicz
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA