Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Pod lupą – Mateusz Matras
Data publikacji: 21-08-2015 10:13Na dotychczasowy sukces Pogoni Szczecin, jakim niewątpliwie jest piąte miejsce w ligowej tabeli w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy, zapracowała cała drużyna prowadzona przez trenera Czesława Michniewicza. Na uwagę zasługuje jednak 24-letni defensywny pomocnik Portowców – Mateusz Matras.

Mateusz Matras urodził się 23 stycznia 1991 roku w miejscowości Ornontowice położonej niedaleko Gliwic. To właśnie w tamtejszym Gwarku zawodnik stawał pierwsze piłkarskie kroki, a podczas jednego z meczów zwrócił na niego uwagę trener Piasta, Fryderyk Cholewa, szukając potencjalnych kandydatów do gry w zespole Niebiesko-Czerwonych.
W 2010 roku perspektywiczny piłkarz wkroczył w poważny futbol przenosząc się do klubu mającego siedzibę przy ulicy Okrzei w Gliwicach. Pierwszym wyzwaniem Matrasa były występy w zespole rezerw, ale boiskowa dojrzałość piłkarza spowodowała zainteresowanie ze strony sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny.
Debiut na pierwszoligowych boiskach, w barwach Piasta, Matras odnotował 11 września 2010 roku w wyjazdowym starciu przeciwko Dolcanowi Ząbki, spędzając na murawie pełne 90 minut. Dwa lata później wraz z kolegami z zespołu świętował awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, stając się w sezonie 2012/2013 podstawowym graczem ekipy z Gliwic.
W 2014 roku, mając na swoim koncie ponad sto występów w drużynie z Gliwic, opuścił Piasta i będąc wolnym zawodnikiem związał się z Pogonią Szczecin. W obecnych rozgrywkach opiekun Portowców regularnie stawia na utalentowanego zawodnika, który solidnie pracuje na treningach i udowadnia swoją wartość w ligowych potyczkach.
Potwierdzeniem dobrej dyspozycji pomocnika były powołania do reprezentacji młodzieżowej – najpierw U-20, a następnie U-21. Łącznie dziewięć razy przywdziewał koszulkę z białym orłem na piersi, w dalszym ciągu czekając na debiut w seniorskiej kadrze.
Mateusz Matras jest zawodnikiem prawonożnym, niezwykle silnym i walecznym. Do jego walorów należy dobry odbiór i przyjęcie piłki, a także nienaganne prostopadłe podania, za pomocą których uruchamia swoich partnerów. Dodatkowo lubi włączać się do akcji ofensywnych swojego zespołu, pracuje na całej długości boiska, a dzięki wzrostowi – mierzy bowiem aż 193 cm – bez problemów wygrywa pojedynki główkowe.
K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA