Aktualności
OSTATNIE NEWSY.
Strona główna »
Aktualności »
Pod lupą - Łukasz Zwoliński
Pod lupą - Łukasz Zwoliński
Data publikacji: 15-07-2016 09:35Uznany za jednego z najbardziej utalentowanych napastników w Polsce. Miewał swoje wzloty i upadki, ale po poważnej kontuzji wraca do siebie i staje się kluczowym zawodnikiem Portowców. Przyjrzyjmy się bliżej najbardziej wysuniętemu graczowi Pogoni Szczecin - Łukaszowi Zwolińskiemu.

Urodzony 24 lutego 1993 roku w Szczecinie. Mimo że swą piłkarską przygodę zaczynał w klubie KP Police to właściwie można uznać go za wychowanka Pogoni Szczecin, gdzie pierwsze kroki stawiał już od 2010 roku. W swojej karierze występował także w barwach Arki Gdynia oraz Górnika Łęczna.
Debiutem Zwolińskiego w rozgrywkach I ligi był mecz z Sandecją Nowy Sącz w 2012 roku. W 59. minucie zmienił on Donalda Djusse, starając się ambitnie pomagać drużynie niemal w każdej sytuacji. Młody napastnik nie musiał długo czekać na kolejną szansę. Dostał ją 29 września w spotkaniu z Jagiellonią, w którym rozegrał pełne sześćdziesiąt minut.
Dobra forma i talent napastnika sprawiły, że wiele par oczu coraz częściej kierowało na niego wzrok. Żółto-Niebiescy młodym snajperem zaczęli interesować się podczas finałów mistrzostw Polski juniorów starszych, gdzie wraz z Pogonią wywalczył brązowy medal. Łącznie w Arce Gdynia zagrał 11 razy, jednak zazwyczaj pełnił funkcję zmiennika.
Zielono-Czarny i Biało-Czerwony
W Górniku Łęczna zagościł przeszło trzy lata temu (2013-2014). W barwach Zielono-Czarnych rozegrał 22 spotkania, w których strzelił 8 bramek. Letnie sparingi Dumy Lubelszczyzny również nie obeszły się bez pochwał pod adresem Zwolińskiego.
Zarówno występy w barwach Arki, jak i wykorzystane szanse w Łęcznej pomogły zawodnikowi w nabraniu piłkarskiej pewności, czy w zdobyciu większego doświadczenia.
23-latek to także były reprezentant Polski do lat 20. Ważnym meczem dla Zwolińskiego okazało się starcie Polski z Włochami w ramach Turnieju Czterech Narodów, w którym w 12. minucie trafił do siatki i przechylił szalę zwycięstwa na stronę Biało-Czerwonych.
Historia kołem się toczy
W lipcu 2014 roku władze Dumy Pomorza postanowiły na nowo współpracować z Łukaszem, co miało być korzystne zarówno dla klubu, jak i dla zawodnika. Najepszym napastnikiem Pogoni zaczęły interesować się również inne kluby. W 2015 roku m.in. pozyskać szczecinianina chciały podobno m.in. Legia Warszawa, Hertha Berlin, Eintracht Frankfurt czy Lech Poznań. Jednak Czesław Michniewicz za wszelką cenę pragnął zatrzymać Zwolińskiego. Ma on reprezentować barwy Portowców nawet do 2019 roku.
Łukasz Zwoliński to bez wątpienia utalentowany napastnik, obdarzony sporymi możliwościami. Na swoim koncie ma już niejedną dobrą passę i nie raz stawał się „maszyną do zdobywania bramek”, jednak nie można pominąć również i słabszych momentów. Kiedyś mówiono, że Zwoliński popada w „futbolowe skrajności” - albo strzela regularnie, albo wcale. Jak będzie tym razem?
Justyna Kurbiel
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA