Szmatuła urodził się 20 marca 1981 roku w Poznaniu. Niespełna 37-latek występował w wielu polskich klubach, m.in. w Lechu, Warcie, Zagłębiu Lubin, Górniku Polkowice, czy Górniku Zabrze. Jednakże już od prawie dekady związany jest ze swoja obecną drużyną, która rozgrywa spotkania przy ul. Okrzei 20 w Gliwicach.

Jak wino

Pomimo poważnego już wieku, jeżeli chodzi o zawód piłkarza, Szmatuła wcale nie zamierza jeszcze zawieszać butów na kołku. Jak wszak wiadomo, w przypadku bramkarzy ta granica przesunięta jest nieco dalej. Golkiper Piasta w ostatnim czasie prolongował swoją umowę, która obowiązywać będzie teraz do 31 grudnia 2019 roku.

Tak naprawdę, to dopiero po przekroczeniu „30-stki” jego kariera nabrała tempa dotąd dla niego nieosiągalnego. Dzięki swojej pracy i nieraz kapitalnym paradom bramkarskim, jeszcze niedawno został ogłoszony najlepszym zawodnikiem ligi na pozycji golkipera. Z Piastunkami świętował również historyczne wicemistrzostwo Polski.

Trudny rywal

Wielu kibiców Białej Gwiazdy kojarzy Szmatułę zapewne z tego, że niejednokrotnie podczas starć z Wisłą Kraków, popisywał się wieloma, czasem - wydającymi się - nieprawdopodobnymi interwencjami. Na całe szczęście, jak chociażby w rundzie jesiennej obecnego sezonu, finalnie Wiślakom udawało znaleźć się sposób na pokonanie tego doświadczonego bramkarza. Powtórka z rozrywki? Jesteśmy jak najbardziej za!

Jazda, jazda, jazda!

Franciszek Liśkiewicz
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA