Strona główna » Aktualności » Pod lupą - Adam Buksa

Pod lupą - Adam Buksa

Data publikacji: 19-08-2017 10:00



Po sobotnim zwycięstwie nad odwiecznym rywalem nikt nie ma już wątpliwości, kto rządzi w Krakowie. Przed Białą Gwiazdą jednak kolejne wyzwania, a takim będzie poniedziałkowy wyjazd do Lubina. W ramach 6. kolejki Lotto Ekstraklasy miejscowe Zagłębie podejmie na swoim stadionie krakowską Wisłę. W związku z tym, w najnowszym odcinku naszego cyklu, pod lupę postanowiliśmy wziąć wychowanka naszego klubu - Adama Buksę.


„Buksik” urodził się 12 lipca 1996 roku w Krakowie. Jest bardzo wysokim napastnikiem, mierzy bowiem 192 cm i waży 78 kilogramów. Początki jego kariery związane są z Wisłą, Hutnikiem i Garbarnią. Przy Reymonta dał się poznać przede wszystkim dzięki udanym występom w Młodej Ekstraklasie, w ramach której regularnie trafiał do siatki rywali. W sezonie 2013/14 Buksa przeniósł się do młodzieżowego zespołu Novara Calcio, by następnie powrócić do ojczyzny i reprezentować barwy Lechii Gdańsk, a od ubiegłego roku Zagłębia Lubin. Co ciekawe, jego młodszy brat Aleksander jest obecnie zawodnikiem drużyn rocznika 2002 i 2003 wiślackiej Akademii Piłkarskiej, gdzie występuje na tej samej pozycji co Adam.

Nieoszlifowany diament

 

21-latek od początku przygody z piłką uchodził za sportowy talent. Bramkostrzelny i sprytny napastnik swoją dobrą dyspozycję udowadniał nie tylko w drużynie klubowej Wisły, ale również w juniorskiej reprezentacji. Z orzełkiem na piersi wystąpił 20-krotnie, począwszy od kadry U-17, aż do U-21. Dla Polski zdobył łącznie 5 goli. Swego czasu głośno mówiło się także o jego transferze do hiszpańskiego Espanyolu, gdzie przebywał na testach.

 

W ostatnim czasie kariera Buksy nieco przystopowała. Na ten moment nie jest on wyborem numer 1, jeżeli chodzi o linię ataku w drużynie Miedziowych. Z racji jego młodego wieku nie można jednak wysuwać daleko idących wniosków, a jedynie życzyć powodzenia w dalszym rozwoju kariery. Na poniedziałkowe spotkanie życzenia te będą jednak chwilowo zawieszone. My natomiast liczymy na to, że Wiślacy ponownie pokażą klasę i odniosą kolejne zwycięstwo - nawet jeśli wszystko miałoby rozstrzygnąć się w końcowych minutach!

 

Mecz Zagłębie Lubin - Wisła Kraków rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18.00.

 

Franciszek Liśkiewicz
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



do góry strony