Strona główna » Aktualności » Po zwycięstwo!

Po zwycięstwo!

Data publikacji: 30-04-2016 10:39



Tegoroczna majówka trwa w najlepsze, tak samo jak rozpoczęta  już w czwartek 34. kolejka naszej Ekstraklasy. Nim wszyscy udamy się na tradycyjnego o tej porze roku grilla, czeka nas niezwykle emocjonujący pojedynek w Kielcach. To właśnie tu, już za kilka godzin, miejscowa Korona podejmować będzie krakowską Wisłę. Dodatkowego smaczku temu starciu dodaje fakt, że zdobyte dziś trzy punkty mogą zapewnić którejś z ekip spokojną końcówkę sezonu. Zatem do boju, Wisełko!

Fot. Marcin Michta Fot. Marcin Michta

Dzisiejsze spotkanie będzie dla Wisły i Korony 27. meczem w historii, licząc wszystkie dotychczasowe pojedynki tych drużyn. Poza kilkoma sparingami oba kluby grały zarówno w Ekstraklasie, jak i na jej zapleczu. I to właśnie na boiskach ówczesnej II ligi doszło do pierwszej oficjalnej rywalizacji tych zespołów. Dokładnie 12 października 1985 roku Korona podejmowała Wisłę. Biała Gwiazda nie dała szans gospodarzom, po trafieniach Włodzimierza Siudka i Marka Banaszkiewicza wygrała 2:0. 

Lepsza Wisła
 
Niemal równo 20 lat później oba kluby spotkały się po raz pierwszy w Ekstraklasie. Na stadionie przy ulicy Reymonta, 23 października 2005 roku, Wisła zremisowała z Koroną 2:2. Już po kwadransie Biała Gwiazda prowadziła 2:0 dzięki trafieniom Pawła Brożka i Marcina Kuźby. W drugiej połowie goście odpowiedzieli jednak dwoma golami Grzegorza Piechny i drużyny musiały podzielić się punktami. 
 
Do dziś Wisła grała z Koroną w Ekstraklasie 20 razy i 7 z tych spotkań zakończyło się jej wygraną. W 4 meczach lepsi byli kielczanie, a w pozostałych 9 spotkaniach nie wyłoniono zwycięzcy. Sporą część tych remisów mogli na żywo oglądać kibice zgromadzeni na Kolporter Arenie w Kielcach. Biała Gwiazda jako gość grała tutaj 10 razy, a z aż 6 takich eskapad wracała do Krakowa z jednym punktem. Pełną pulę udało się jej wywalczyć tylko dwukrotnie, czyli dokładnie tyle samo razy, co gospodarzo dzisiejszego spotkania.
 
Wiślacy po raz ostatni wygrali w Kielcach pod koniec lipca 2013 roku. Pierwszą bramkę w 33. minucie zdobył dla Korony Paweł Golański. Po 120 sekundach mieliśmy już jednak remis, a autorem trafienia został Łukasz Garguła, którego strzał z 25 metrów odbił się od jednego z obrońców i całkowicie zmylił bramkarza gospodarzy. Po przerwie ponownie na listę strzelców wpisał się Garguła, który dobijając własne uderzenie dał Wiśle przewagę. Na 10 minut przed końcem obudzili się gospodarze, a Paweł Sobolewski po podaniu Golańskiego trafił na 2:2. Nie był to jednak koniec emocji w tym spotkaniu. W końcówce meczu Przemysław Trytko mógł zapewnić Koronie wygraną, jednak lepszy w sytuacji sam na sam okazał się Miśkiewicz. W dodatku Biała Gwiazda ruszyła z kontrą, której efektem był rzut karny, podyktowany za faul na Burlidze. Do jedenastki podszedł Michał Chrapek i nie pomylił się, zapewniając krakowianom trzy punkty.
 
Trzy razy bez bramek
 
Spora liczba remisów w meczach pomiędzy tymi zespołami wcale nie oznacza, że kibice opuszczali stadion znudzeni. Starcia Wisły z Koroną słyną z tego, że są bardzo zacięte, a walka trwa w nich do ostatniego gwizdka. Co więcej w 20 dotychczasowych pojedynkach na poziomie Ekstraklasy obie ekipy zdobyły łącznie 48 goli, co daje nieco ponad 2 bramki na spotkanie. Tylko trzy razy obie drużyny kończyły mecz bez żadnego trafienia. Biała Gwiazda zdobyła przeciwko Koronie 29 bramek, tracąc ich przy tym 19. Najlepszym strzelcem Wisły w meczach z kielczanami jest Paweł Brożek, który ma na koncie 6 goli.
 
W tym sezonie oba spotkania tych zespołów kończyły się remisami. W meczu rozegranym 25 września 2015 roku w Krakowie mieliśmy 0:0. Natomiast całkiem niedawno, bo 8 marca w Kielcach, było 1:1. Już w pierwszej akcji meczu sędzia podyktował karnego dla Wisły, a na gola zamienił go Denis Popović. Wyrównującą bramkę zdobył po przerwie Airam Cabrera.
 
W poprzedniej kolejce  Korona zremisowała z Górnikiem Łęczna 1:1 i w tabeli jest 11. Wisła natomiast po szalonym spotkaniu, zakończonym wynikiem 2:2, podzieliła się punktami z Termalicą Bruk-Betem Nieciecza i plasuje się na 9. pozycji.
 
Mecz Koroną Kielce - Wisła Kraków rozpocznie się o godzinie 20:30.
 
Trzymajcie kciuki za Białą Gwiazdę!
 
MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony