Strona główna » Aktualności » Pewne zwycięstwo rezerw Wisły

Pewne zwycięstwo rezerw Wisły

Data publikacji: 26-09-2015 13:55



Przy niesprzyjających warunkach pogodowych toczyła się sobotnia rywalizacja w ramach 9. kolejki piłkarskiej III ligi pomiędzy Wisłą II Kraków a Spartą Kazimierza Wielka. Mimo konieczności odrabiania strat, podopieczni trenera Macieja Musiała zdołali wywalczyć trzy punkty dzięki wygranej 4:2. 

Fot. Adam Koprowski Fot. Adam Koprowski

 Po raz pierwszy Wiślacy próbowali swoich sił w 3. minucie, kiedy to płaskim strzałem postraszył bramkarza rywali Kuczak.  Sto osiemdziesiąt sekund później najwyżej do dośrodkowania Marszalika z rzutu wolnego wyskoczył Uryga, lecz pomocnik Białej Gwiazdy nie zdołał oddać strzału.

W 18. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Gulczyński, a arbiter bez wahania wskazał na wapno. „Jedenastkę” bez problemu wykorzystał Pape Drame, który zmylił Miśkiewicza i umieścił piłkę w siatce.
 
Wiślacy starali się odrobić straty, lecz dośrodkowania wpadały w rękawice bramkarza Sparty lub opuszczały plac gry. Bardzo niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Białej Gwiazdy w 32. minucie, jednak rywale w zamieszaniu pod bramką Miśkiewicza nie zdołali po raz drugi skarcić Wisły.
 
Odpowiedź gospodarzy w postaci bramki przyszła w 34. minucie rywalizacji. Wówczas bramkarza gości położył na murawie Handzlik i strzałem po długim rogu umieścił piłkę w siatce. Zaledwie pięć minut później prowadzenie gościom z Kazimierzy Wielkiej dał Dziwiszewski, który po strzale sprzed „szesnastki” pokonał Miśkiewicza.
 
Bardzo dobrze drugą połowę rozpoczęli gracze krakowskiej Wisły. Gospodarze zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry doprowadzili do wyrównania za sprawą uderzenia głową Żemły po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. 68. minuta przyniosła Białej Gwieździe trzecie trafienie, a zagranie Bartosza pewnie wykorzystał Scalet, który chwilę wcześniej zameldował się na murawie.
 
Od 72. minuty Wiślacy prowadzili już dwiema bramkami, a ponownie na listę strzelców wpisał się Scalet, który pewnie pokonał Ilińsiego z rzutu karnego. Sześć minut przed końcem konfrontacji o trafienie mógł pokusić się Kuźba, który na wślizgu próbował umieścić futbolówkę w bramce.
 
Przysłowiowego hat-tricka mógł skomponować Scalet, lecz jego uderzenie z 88. minuty zdołał wyłapać Iliński. Grząska murawa uratowała Białą Gwiazdę przed stratą bramki w doliczonym czasie gry, gdyż futbolówka po strzale z rzutu wolnego przeleciała pod ręką Miśkiewicza, lecz zatrzymała się tuż przed linią.
 
Wisła II Kraków – Sparta Kazimierza Wielka 4:2
0:1 Drame 19’
1:1 Handzlik 34’
1:2 Dziwiszewski 39’
2:2  Żemło 47’
3:2 Scalet 68’
4:2 Scalet 72’
 
Wisła II Kraków: Miśkiewicz – Bartosz, Żemło, Czekaj, Janur – Gulczyński (61’ Wąsikowski), Marszalik (67’ Scalet), Uryga, Mordec, Handzlik (84’ Dziubas) – Kuczak (77’ Kuźba)
 
Sparta Kazimierza Wielka: Iliński – Adamczyk, Kret, Czajka, Oleksa, Kawula, Dziwiszewski (77’ Pamintasu), Downar-Zapolski (67’ Kozioł), Drame – Wołowski
 
Żółta kartka: Żemło (Wisła) Downar-Zapolski, Drabe (Sparta)
 
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony