Strona główna » Aktualności » Ostatni sprawdzian

Ostatni sprawdzian

Data publikacji: 05-06-2016 11:00



Wielkim zaszczytem dla wszystkich krakowian, a przede wszystkim dla kibiców Białej Gwiazdy jest fakt, że reprezentacja Polski swój ostatni mecz przed wyjazdem do Francji zagra właśnie na stadionie przy ulicy Reymonta. Już jutro nasi kadrowicze zmierzą się z Litwą i tym samym pożegnają swoich fanów przed wyjazdem na Mistrzostwa Europy. Wszyscy trzymamy kciuki za Biało-Czerwonych i wierzymy, że będą godnie reprezentować nas na zbliżającym się turnieju. Przed nimi jednak ostateczny sprawdzian, który muszą zdać celująco!

Fot. Krystian Gaweł Fot. Krystian Gaweł

Reprezentacja Polski zagra swoje 14. spotkanie w historii w Krakowie. Po raz pierwszy mecz międzypaństwowy odbył się na stadionie Wisły 19 lipca 1925 roku. Przeciwnikiem naszych reprezentantów była drużyna Węgier, która okazała się lepsza, wygrywając 2:0. Tamto starcie odbyło się jeszcze na obiekcie, który mieścił się przy Alei 3 Maja. Późniejsze mecze rozgrywane były już na boisku przy ulicy Reymonta, gdzie do dziś mieści się stadion Białej Gwiazdy.

Niepokonani przez ponad pół wieku
 
Kolejny mecz Polaków na obiektach Wisły odbył się 31 lat później. 4 listopada 1956 roku do Krakowa przyjechali Finowie i wrócili do kraju z bagażem pięciu bramek, przegrywając 0:5. Od tamtej pory aż do 2008 roku Biało-Czerwoni przy R22 nie przegrali. Dopiero reprezentacja USA pokonała naszych 3:0 w sparingu przed Mistrzostwami Europy w Austrii i Szwajcarii. Polacy na stadionie Białej Gwiazdy nie przegrali więc w 10 kolejnych meczach przez 52 lata.
 
Ogólny bilans meczów naszej reprezentacji na stadionach Wisły to 13 spotkań: 6 zwycięstw, 4 remisy i 3 porażki. Polacy swoim rywalom strzelili w tych starciach 30 bramek, a stracili 14. Najwyższe zwycięstwo Biało-Czerwonych w Krakowie to 8:1 z Luksemburgiem w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata w 1970 roku.
 
Najwięcej kibiców zgromadziły przy Reymonta mecze Polski z Finlandią, Bułgarią i Luksemburgiem. Na każdym z tych spotkań obecnych było około 40 000 kibiców. Ogólnie na wszystkie mecze reprezentacji rozegrane na stadionach Wisły przyszło łącznie 325 000 fanów, co daje średnią 25 000 na spotkanie.
 
Mąka nie pierwszy i nie ostatni
 
W swojej historii Wisła miała 11 piłkarzy, którzy będąc aktualnie zawodnikami Białej Gwiazdy zagrali dla Polski na stadionie, na którym na co dzień przychodziło im rozgrywać mecze. Pierwszych dwóch to Kazimierz Kaczor i Witold Gieras, którzy zagrali w przegranym 0:2 sparingu z Węgrami w 1925 roku. Później w kolejnych 6 spotkaniach przy Reymonta w składzie reprezentacji nie wystąpił żaden Wiślak i dopiero Adam Musiał zaprezentował się przeciwko Turcji 22 września 1971 roku, przełamując złą passę.
 
Przy R22 okazję reprezentować Polskę miał również obecny selekcjoner kadry Adam Nawałka. W wygranym 2:0 meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata w 1980 roku z Islandią, wychowanek Białej Gwiazdy zagrał wraz ze swoim klubowym kolegą Leszkiem Lipką. Pierwszy Wiślak - autor gola dla reprezentacji podczas spotkania kadry przy Reymonta to Andrzej Iwan, który trafił z rzutu karnego w zremisowanym 2:2 starciu towarzyskim z Rumunią, rozegranym 7 września 1983 roku.
 
Najwięcej piłkarzy Wisły kibice zgromadzeni na stadionie Białej Gwiazdy mogli oglądać w meczu sparingowym  z USA, 26 marca 2008 roku. W wyjściowym składzie reprezentacji Polski znaleźli się Paweł Brożek i Dariusz Dudka, a po przerwie pojawili się jeszcze Wojciech Łobodziński i Radosław Matusiak.
 
Kolejnym zawodnikiem Wisły, który ma szansę na występ z orzełkiem na piersi na „swoim” stadionie jest Krzysztof Mączyński. Nasz pomocnik w reprezentacji zagrał do tej pory 15 razy i zdobył 1 gola. „Mąka” zadebiutował w kadrze 15 listopada 2013 roku w towarzyskim meczu ze Słowacją i był jedną z najważniejszych postaci w drużynie Adama Nawałki podczas eliminacji do Mistrzostw Europy we Francji. Jutrzejsze spotkanie z Litwą będzie dla niego kolejną szansą na wywalczenie sobie miejsca w podstawowym składzie na Euro 2016.
 
Twardy orzech do zgryzienia - Litwa
 
Jutro wieczorem Polacy zmierzą się ze swoimi sąsiadami z Litwy. To spotkanie pokaże nam, w jakiej formie znajdują się obecnie nasi kadrowicze i czy są gotowi na Mistrzostwa Europy. Przed Biało-Czerwonymi bardzo trudny sprawdzian, gdyż Litwini to niewygodny rywal, z którym naszym reprezentantom nigdy nie grało się łatwo.
 
Jak do tej pory Polska i Litwa grały ze sobą 9 razy i jak pokazuje dotychczasowy bilans to nasi kadrowicze wypadają lepiej w tych starciach. Biało-Czerwoni wygrali 4 mecze, 3 zakończyły się remisem, a w 2 zwycięstwo odnieśli Litwini. Ze względu na różne zawirowania historyczne, do pierwszego oficjalnego spotkania tych reprezentacji doszło dopiero 31 marca 1993 roku. Starcie towarzyskie zakończyło się wynikiem 1:1. 
 
Polska i Litwa nigdy nie grały ze sobą o punkty, a wszystkie dotychczasowe pojedynki były tylko sparingami. Najwyższe zwycięstwo naszej kadry nad Litwinami to 4:1, osiągnięte w Ostrowcu Świętokrzyskim 15 marca 1995 roku. Jutrzejsi rywale Biało-Czerwonych mogą natomiast pochwalić się triumfem 2:0 przed własną publicznością w roku 2011.
 
Ostatni mecz tych drużyn odbył się równo dwa lata temu, gdyż podobnie jak jutrzejsze spotkanie, został rozegrany 6 czerwca. Obie reprezentacje zmierzyły się w 2014 roku na PGE Arenie w Gdańsku i lepsi okazali się Polacy wygrywając 2:1, choć to goście jako pierwsi objęli prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy gola zdobył Lukas Spalvis, na raty pokonując Artura Boruca. Polska przez całe spotkanie przeważała, ale była bardzo nieskuteczna pod litewską bramką i dopiero w 59. minucie niemoc przełamał Arkadiusz Milik, który po doskonałym dograniu od Kamila Grosickiego z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Na 10 minut przed końcem sędzia podyktował rzut karny za faul na Robercie Lewandowskim. Sam poszkodowany podszedł do „jedenastki” i pewnym strzałem zamienił ją na bramkę, dając naszym zwycięstwo.
 
Litwini na Euro 2016 do Francji nie jadą, ale rozgrywają mecze towarzyskie z drużynami, które ten awans wywalczyły. Ostatnio nasi jutrzejsi rywale sprawdzali formę Rosjan i przegrali ze Sborną 0:3. Polacy natomiast w środę grali w Gdańsku z Holandią i niestety ulegli 1:2.
 
Mecz towarzyski Polska - Litwa odbędzie się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie jutro o godzinie 18:00.
 
Trzymajcie kciuki za Biało-Czerwonych!!!
 
MH
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


do góry strony